W Belgradzie bez rozstrzygnięć. WTOREK Z LIGĄ MISTRZÓW!
Wciąż w centrum uwagi jest Tokio i trwające Igrzyska Olimpijskie, które dla biało-czerwonych są coraz bardziej owocne. Mamy już jednak początek sierpnia i nieuchronnie zbliża się początek sezonu piłkarskiego. Zanim jednak do tego dojdzie, musimy przebrnąć przez kolejne rundy eliminacyjne europejskich pucharów. Dzisiaj rozpoczęto rywalizację w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów, chociaż na mecz z udziałem mistrza Polski musimy poczekać niespełna 24 godziny. To jednak nie oznacza, że we wtorek nic się nie działo! Wystarczy wspomnieć, że za nami pierwszy mecz ewentualnych przeciwników warszawskiej Legii i to z automatu zwiększa zainteresowanie.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi
Ligomistrzowe granie rozpoczęliśmy u naszych południowych sąsiadów z Republiki Czeskiej. A dokładniej działo się w stolicy, gdzie Sparta Praga podejmowała na własnym stadionie AS Monaco. W zespole z Księstwa Monaco wciąż jest Radosław Majecki, ale były bramkarz Legii Warszawa rywalizuje Alexandrem Nüblem i Polak jest ewidentnie na straconej pozycji w rywalizacji z Niemcem. Dowód na to dostaliśmy już dzisiaj, bo to właśnie Nübel stanął między słupkami. Bohaterem meczu był jednak piłkarz, który w każdej chwili może zmienić barwy klubowe. Aurélien Tchouaméni – bo o nim mowa – jest w kręgu zainteresowań Chelsea, ale francuski pomocnik wciąż jest skoncentrowany na grze dla Monaco i to jego gol sprawił, że przedstawicielowi Ligue 1 zaczęło się grać łatwiej. W drugiej połowie wynik ustalił Kevin Volland i to właśnie Monaco jest w lepszym położeniu przed rewanżem.
𝙎𝙖𝙩𝙞𝙨𝙛𝙮𝙞𝙣𝙜 ☺️
— AS Monaco EN (@AS_Monaco_EN) August 3, 2021
More work to do in the 2️⃣nd leg but what's not to love about this result ? 😍
0️⃣-2️⃣ #SpartaASM #UCL pic.twitter.com/2xv6wvZRr7
W dużych tarapatach jest za to drużyna prowadzona przez Stevena Gerrarda, chociaż Rangersi w ostatniej chwili zdołali zachować twarz. Klub z Glasgow pojechał do Szwecji, aby zmierzyć się z Malmö FF. Wyraźnym faworytem tego meczu byli mistrzowie Szkocji, ale Szwedzi na własnym stadionie pokazali się z dobrej strony. Gospodarzom wystarczyły zaledwie dwie minuty, aby strzelić dwa gole na początku drugiej połowy. W tym meczu z kapitalnej strony pokazał się Veljko Birmančević – Serb najpierw zaliczył asystę przy trafieniu Rieksa, a po chwili sam był w stanie pokonać bramkarza Rangersów. W doliczonym czasie gry, Steven Davis zmniejszył rozmiary porażki i dał nadzieję na odwrócenie losów dwumeczu.
Czyli można wygrać z faworytem spotkanie 😎
— Heheszky (L) 🎭 (@Daniel_Heheszky) August 3, 2021
LEGIO JUTRO PO SWOJE! pic.twitter.com/bjgpq67ZSr
Prawdziwy pokaz siły doświadczyliśmy w Eindhoven. Miejscowe PSV podejmowało na własnym stadionie FC Midtjylland i Holendrzy pozwolili rywalom zachować nadzieję tylko przez pierwsze 20 minut całego meczu. Gdy Duńczycy się wyszumieli, to klub z Holandii doszedł do głosu i nastąpiła prawdziwa deklasacja. Zespół prowadzony przez Rogera Schmidta potrzebował niespełna 15 minut, aby na swoje konto zapisać aż 3 gole! Po raz kolejny niezastąpiony okazał się być Eran Zahawi. Co prawda reprezentant Izraela nie strzelił dzisiaj gola, ale dwukrotnie wypracował partnerom akcje bramkowe. Najważniejsze dla PSV jest jednak to, że dzisiejsza zaliczka powinna być wystarczająca do wywalczenia awansu.
PSV w nieprawdopodobnym gazie !!!
— Wojciech Frączek (@WojtekFraczek1) August 3, 2021
A co się działo w Belgradzie? Przez dłuższe fragmenty pierwszej połowy ekipa z Tyraspolu dyktowała warunki, co dla wielu było dosyć zaskakujące. Co najistotniejsze dla Mołdawian, to fakt, że wspomniana przewaga miała swoje odzwierciedlenie w wyniku. Stracona bramka przebudziła jednak gospodarzy i wyrównanie nastąpiło jeszcze przed końcem pierwszej połowy. Za to jedno zdarzenie z drugiej połowy miało niebagatelne znaczenie dla dalszego przebiegu meczu - mowa o czerwonej kartce dla jednego z pomocników Crveny zvezdy. Wydawało się, że Sheriff skorzysta na grze w przewadze, ale Serbowie już nie stracili gola.
III runda eliminacji LM ścieżki mistrzowskiej to etap, w którym poziom się wyrównuje i zaczynają się niespodzianki w tym roku. Dziś żaden z zespołów rozstawionych nie wygrał, każdy poprawiał swoją sytuację w końcówce (Crvena zvezda - pierwszej połowy; remisy oprócz Rangers).
— Jan Sikorski (@JS_rankingUEFA) August 3, 2021
WYNIKI WTORKOWYCH MECZÓW ELIMINACJI LIGI MISTRZÓW
CFR Cluj - Young Boys 1:1
KRC Genk - Szachtar 1:2
Crvena zvezda - Sheriff 1:1
Olympiakos - Łudogorec 1:1
Malmö FF - Rangers F.C 2:1
Sparta Praga - AS Monaco 0:2
PSV - FC Midtjylland 3:0