Szaleństwo w Bernie! Manchester PRZEGRYWA PO GOLU w 95. minucie!
Chyba każdy czekał na moment, kiedy do gry wróci prawdziwa królowa europejskiej piłki - Liga Mistrzów. Na start czekało nas starcie Manchesteru United ze szwajcarskim Young Boys. Po powrocie Cristiano Ronaldo układ faworytów do zdobycia najbardziej prestiżowego pucharu na Starym Kontynencie oczywiście uległ zmianie. "Czerwone Diabły", z racji obecności Portugalczyka, mają teraz wszystko, aby wreszcie zawojować na arenie międzynarodowej.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
YOUNG BOYS MANCHESTER UNITED 2:1 (65' Ngamaleu, 90+5' Siebatcheu; 13' Ronaldo)
YOUNG BOYS: Van Ballmoos; Hefti (83' Sulejmani), Camara, Lauper (90+2' Zesiger), Garcia; Pereira (82' Rieder), Sierro (46' Siebatcheu), Fassnacht, Aebischer, Ngamaleu; Elia (90+2' Kanga)
MANCHESTER UNITED: de Gea; Shaw, Maguire, Lindelof, Wan-Bissaka (35' czerwona kartka); Pogba, Fred (89' Martial), van de Beek (46' Varane), Fernandes (72' Matić), Sancho (38' Dalot); Ronaldo (72' Lingard)
177 - Cristiano Ronaldo is set to make his 177th UEFA Champions League appearance, equalling Iker Casillas as the player the with the most appearances in the competition's history. Staple. pic.twitter.com/mGgoZX14Hq
— OptaJoe (@OptaJoe) September 14, 2021
Cristiano Ronaldo to absolutny król Ligi Mistrzów. W końcu, jak pokazuje powyższa statystyka, brakuje mu zaledwie jednego meczu więcej w tych rozgrywkach, aby stać się samodzielnym liderem w kategorii liczby rozegranych spotkań w Champions League. Portugalczyk w najbardziej elitarnych potyczkach w Europie strzelił 134 goli i jest najskuteczniejszym zawodnikiem w historii Ligi Mistrzów. Można odnieść wrażenie, że kiedy na stadionie odgrywana jest słynna "kaszanka", to u Ronaldo włącza się tryb robocopa, który jest w stanie samodzielnie rozprawić się z każdym rywalem.
Decydując się na powrót do Manchesteru United, wiecznie głodny sukcesów 36-latek za cel obrał sobie doprowadzenie klubu z Old Trafford do ponownego znalezienia się na europejskim piedestale. Genialny Portugalczyk wszedł do Premier League, wywarzając drzwi z futryną i swoim ponownym debiucie w czerwonej koszulce strzelił dwa bardzo ważne gole przeciwko Newcastle. Mecz z Young Boys jest dla Ronaldo idealną okazją, aby udowodnić, po co trafił z powrotem do Manchesteru. Pan i władca Ligi Mistrzów na pewno nie odpuści kolejnej okazji do zdobycia obsesyjnego dla siebie trofeum. W końcu, jest on tą osobą, której tak bardzo potrzebowała drużyna z Teatru Marzeń - charyzmatyczna, dominująca, motywująca wszystkich dookoła w taki sposób, że każdy wznosi się na wyżyny swoich umiejętności.
Cristiano Ronaldo Warming up 📷. pic.twitter.com/PHWZDc7fPv
— TCR. (@TeamCRonaldo) September 14, 2021
No i kto, jak nie on? Po dość wyrównanych dziesięciu minutach, Bruno Fernandes zewnętrzną częścią stopy zagrał wprost na nogę Cristiano Ronaldo ustawionego w polu karnym i 36-latek wpakował futbolówkę do bramki. Van Ballmoos dość ofiarnie próbował interweniować, ale piłka ostatecznie wtoczyła się do siatki. Młodzi chłopcy nie chcieli jednak tanio skóry sprzedawać i starali się konstruować dość składne akcje w ataku pozycyjnym. Szwajcarzy dość odważnie wchodzili w pole karne Davida de Gei, a także próbowali uderzeń z dystansu, jednak ze strzałem Fassnachta w 25. minucie hiszpański golkiper poradził sobie bezproblemowo. Problemy Manchesteru United zaczęły się za to w 35. minucie, kiedy to Aaron Wan-Bissaka (nie boję się użyć tego słowa) idiotycznie sfaulował Pereirę, wchodząc nakładką w nogę swojego rywala. Zasłużona czerwona kartka dla prawego defensora "Czerwonych Diabłów". Do przerwy nie padł jednak kolejny gol. Ole Gunnar Solskjær musiał jednak odpowiednio zmienić taktykę przez niepotrzebne zachowanie Wan-Bissaki.
Niemożliwy Cristiano. Wszędzie ciągle strzela.
— Sebastian Chabiniak (@sebchabiniak1) September 14, 2021
📸 - RED CARD WAN-BISSAKA! pic.twitter.com/Wy3hQnivHY
— 𝐀𝐅𝐂 𝐀𝐉𝐀𝐗 💎 (@TheEuropeanLad) September 14, 2021
W przerwie zmieniony został m.in. Donny van de Beek. W końcu Holender wyszedł w podstawowym składzie, ale niestety, dzisiaj nie pokazał nic szczególnego, a w jego miejsce, z powodów taktycznych, wszedł Raphaël Varane. W okolicach 50. minuty, do świetnej prostopadłej piłki, niemalże jak w meczu z Newcastle, dopadł Cristiano Ronaldo, jednak Portugalczyk tym razem został dogoniony przez Camarę i nie zdążył nawet oddać strzału. Z każdą minutą napór gospodarzy był znacznie bardziej odczuwalny. United zostało zepchnięte do defensywy i druga połowa przebiegała pod dyktando Szwajcarów. No i stało się, 66. minuta, dobre dośrodkowanie Heftiego do świetnie ustawionego w polu karnym Ngamaleu i stan meczu został wyrównany. W 72. minucie zmieniony został... Cristiano Ronaldo, którego na boisko zastąpił Lingard. Portugalczyk pogodził się jednak ze zmian, z pokorą udał się na ławkę rezerwowych i udzielił swojemu młodszemu koledze wskazówek tuż przed wejściem Anglika na boisko. W samej końcówce Lauper zdecydował się na uderzenie z dystansu, ale kapitalnie jest strzał zatrzymał de Gea. W 95. minucie po FATALNYM błędzie Lingarda, który bezmyślnie zagrał piłkę do tyłu nie przemyślał tego, że szybszy od de Gei będzie Siebatcheu i tym samym Amerykanin dał zwycięstwo swojej drużynie!
Zmiany Lingard i Matić za CR7 i Bruno to ewidentny akt tchórzostwa #YBBMUN #UCL
— Mikołaj Krzywkowski (@Krzywy94) September 14, 2021
That's the assist of the season from Jesse Lingard. #UCL
— Football Tweet ⚽ (@Football__Tweet) September 14, 2021
⚽🇨🇭🏴
📸 - Jesse Lingard with a MASSIVE mistake which lead to Young Boys scoring! pic.twitter.com/ABreIQehWw
— 𝐀𝐅𝐂 𝐀𝐉𝐀𝐗 💎 (@TheEuropeanLad) September 14, 2021