Real wygrywa z Interem. Rodrygo bohaterem Królewskich!
W pierwszej kolejce Ligi Mistrzów lepszy okazał się być Real Madryt, który w ostatnich minutach zdobył zwycięską bramkę. Bohaterem “Królewskich” został Rodrygo, który zdobył jedyną bramkę w tym meczu.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Składy:
Inter Mediolan: Handanovič; Škriniar, de Vrij, Bastoni; Darmian (55’ Dumfries), Barella (84’ Vecino), Brozović, Çalhanoğlu (65’ Vidal), Perišić (55’ Dimarco); Džeko, Lautaro Martínez (65’ Correa)
Real Madryt: Courtois; Carvajal, Militão, Nacho, Alaba; Casemiro, Modrić (80’ Camavinga), Valverde; Lucas (65’ Rodrygo), Benzema, Vinícius (90+2’ Asensio)
Wśród środowych meczów zdecydowanie jednym z ciekawiej zapowiadających się było stracie Interu Mediolan z Realem Madryt. Oba kluby są faworytami do wyjścia z grupy D i dzisiejszy mecz mógł już w pierwszej kolejce mógł nieco ukształtować tabelę.
Już na początku meczu piłkarze Interu byli bliscy zdobycia bramki. Interwencją w sytuacji sam na sam popisał się Courtois. Jednak nawet to mogłoby nie uratować Realu przed stratą bramki, gdyby nie wybicie głową jednego z obrońców.
W pierwszej połowie gospodarze częściej dochodzili do sytuacji bramkowych. Courtois kilkukrotnie musiał pokazać bramkarski kunszt. Nie były to co prawda naprawdę trudne do obrony strzały, ale sama częstotliwość dochodzenia do sytuacji mogła martwić Carlo Ancelottiego.
W 53 minucie Inter był bardzo bliski wyjścia na prowadzenie. Po strzale głową po wrzutce z rzutu rożnego Courtois interweniował w taki sposób, że nabił piłką piłkarza Interu piłką. Chwilę później pod bramkę “Królewskich” zrobił się prawdziwy kocioł. Zamieszanie było tak wielkie, że trudno było przewidzieć czy Real w końcu wybije piłkę, czy to jakiś piłkarz Interu wbije piłkę do bramki bronionej przez Belga. Na szczęście dla gości, nawet gdyby gospodarze zdobyli bramkę, to mielibyśmy spalonego.
Camavinga 2 mecze gol i asysta
— BAREŁ (@cfrmBAREL) September 15, 2021
Rodrygo przypomina o sobie równie pięknie 💪💪💪💪
W drugiej połowie mieliśmy znacznie bardziej wyrównany mecz. Przez pierwsze 45 minut Inter wyglądał na zdecydowanie lepszą drużynę. Takie wyrównanie sił nie uatrakcyjniło jednak meczu. Po zmianie stron nie mieliśmy aż tak ciekawego spotkania jak przed nim.
Dobrze, Rodrygo niech rośnie, skorzysta na kontuzji Bale'a. Asensio nie ma za dużych notowań u Carlo, Lucas jest przeciętniakiem i nie ma prawa wychodzić w pierwszym. Niedługo możemy być świadkami podstawowych skrzydeł Vini - Rodrygo.
— Gregory (@binqrm) September 15, 2021
Thibo po cichu top1 na świecie btw
Na rozstrzygnięcie musieliśmy czekać aż do 89 minuty. Dwa kluczowe kontakty w tej akcji mieli rezerwowi Realu Madryt, bowiem przy bramce Rodrygo asystę zanotował Camavinga. Docenić należy też podanie Valverde, który doskonale podał do nowego kolegi z drużyny.
🏁 FP: Inter_es 0-1 @realmadrid
— Real Madrid C.F. (@realmadrid) September 15, 2021
⚽ @RodrygoGoes 89'#Emirates | #UCL pic.twitter.com/fj0oZQVFcP