Show Benzemy w Londynie. Poważna wpadka Bayernu!
Niespodzianką na obiekcie Villarrealu zakończył się mecz Żółtej Łodzi Podwodnej z Bayernem, który dojść nieoczekiwanie uległ 0:1. Mecz dnia padł zaś łupem Realu Madryt. Stołeczny zespół pokonał na wyjeździe Chelsea 3:1 i jest o krok od awansu do kolejnej części zmagań.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Po wczorajszych, mimo wszystko dość przeciętnych widowiskach w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów, dziś było już dużo, dużo lepiej. Mecz dnia? Oczywiście ten rozgrywany na Stamford Bridge w Londynie, gdzie po dwóch stronach barykady stanęły zespoły Chelsea oraz Realu Madryt. Zważając na ostatnie dokonania faworytem tego meczu byli Królewscy. I to też pokazali na boisku. Jeszcze przed przerwą dwie bramki zdobył Karim Benzema. Reprezentant Francji został przy okazji bohaterem swojej drużyny, wszak dokonania z pierwszej odsłony nie były jedynymi w tym spotkaniu. Już po rozpoczęciu drugiej odsłony doświadczony atakujący wpisał się na listę strzelców po raz trzeci, totalnie dobijając ekipę gospodarzy. A Chelsea? Fakt, zdołała odpowiedzieć, aczkolwiek uczyniła to tylko raz. Bramkę honorową zdobył Kai Havertz.
W drugim dzisiejszym pojedynku doszło zaś do sporej niespodzianki. Stawiany w roli jednogłośnego faworyta Bayern Monachium poległ na wyjeździe z Villarrealem 1:0. Jedyną w tym meczu bramkę zdobył Arnaut Danjuma, aczkolwiek i tak był to najmniejszy wymiar kary, wszak mogło się skończyć dużo, dużo wyżej.
Villarreal spokojnie mógł to wygrać 2:0, 3:0 albo i wyżej. Mogą sobie pluć w brody.
— Radosław Przybysz (@RadekP92) April 6, 2022