Szef UEFA zapowiada reformę Ligi Mistrzów!
O tym, że Liga Mistrzów ma przejść reformę, mówi się już od wielu miesięcy. Działacze UEFA mieli wychodzić z coraz to kolejnymi propozycjami uatrakcyjnienia rozgrywek i jak twierdzi Aleksander Ceferin w rozmowie hiszpańskim "ASem", wiadomo już, na czym ostatecznie stanęło. Nie wiemy, kiedy dokładnie system rozgrywek zostanie zmieniony, ale wychodzi na to, że został on wybrany.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Według słów Słoweńca UEFA odejdzie od klasycznego formatu. Nowy system ma zakładać rozgrywki dla 36 drużyn, czyli 4 więcej niż dotychczas. Nie martwcie się, Polacy i tak się nie załapią. Wszystkie ekipy miałyby zostać podzielone na 6 grup. Sęk jednak w tym, że, choć rywalizowałyby wewnątrz tych zestawień, ich punkty liczyłyby się do ogólnej, dużej tabeli. Te ekipy, które zajęłyby w niej pierwsze 16 miejsc, awansowałyby do fazy pucharowej. Oznacza to, że nie z każdej z grup musiałoby wyjść tyle samo zespołów.
Interview with UEFA President Aleksander Ceferin. He talks Champions League, Super League and handball, amongst a lot of other things. Worth grabbing a coffee and settling back to read. https://t.co/FMGkYLDD1A pic.twitter.com/doW62pWNVd
— AS USA (@English_AS) May 7, 2022
Jak z dużą pewnością siebie zaznacza Ceferin, ten system powinien być dużo bardziej atrakcyjny dla kibiców już od samego początku. Nie ma jednak wątpliwości, że okazałby się też dużo bardziej męczący dla zawodników. W końcu nowy format wiąże się z większą liczbą spotkań w fazie grupowej, a taką samą ilością w etapie pucharowym. Niewykluczone więc, że sprzeciw mogą wyrazić piłkarze. Tylko czy działacze, omamieni pieniążkami z dodatkowych starć, w ogóle będą chcieli ich słuchać?