Ciężka przeprawa PSG, Real Madryt znów wygrywa, gol Arka Milika! [LIVE]
Porażka Barcelony z Bayernem Monachium wykreśliła kataloński klub z listy niepokonanych do tej pory drużyn. Wśród nich niezmiennie znajdują się Manchester City i Real Madryt. Oba zespoły wciąż nie zaznały goryczy porażki zarówno w Lidze Mistrzów, jak i na krajowym podwórku. Wszystko może ulec zmianie dziś. Oprócz duetu faworytów do gry przystąpią ponadto AC Milan, PSG czy Juventus.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
AC Milan – Dinamo Zagrzeb 3:1
Odniesiony tydzień temu triumf nad Chelsea miał być jedynie wypadkiem przy pracy, lecz jak pokazało dzisiejsze spotkanie w Mediolanie, dobra gra niżej notowanego Dinama Zagrzeb zaczyna być pewnego rodzaju standardem. Stołeczny zespół, choć poniósł porażkę 1:3, znów pokazał się z dość dobrej strony. Do zwycięstwa nad faworytem jednak nie wystarczyło. Bramki dla mistrza Włoch zdobyli dziś Tommaso Pobega, Oliver Giroud i Alexis Saelemaekers. Po stronie przyjezdnych odpowiedział zaś Mislav Orsić, dla którego było to już drugie trafienie w tej edycji Ligi Mistrzów.
Pięknie to zagrali piłkarze Dinama! #UCL #ChampionsLeague pic.twitter.com/NlaIJ2FNDc
— Polsat Sport (@polsatsport) September 14, 2022
Szachtar Donieck – Celtic 1:1
Liga Mistrzów wróciła na polskie boiska, tyle że tym razem bez udziału polskich drużyn. Ze względu na wydarzenia dziejące się na Ukrainie, piłkarze Szachtara Donieck są zmuszeni rozgrywać swoje mecze na obiekcie Legii Warszawa. Wyczynu sprzed tygodnia, kiedy to ograli RB Lipsk nie udało się jednak powtórzyć. Dzisiejsze spotkanie z Celtikiem Glasgow zakończyło się podziałem punktów. Jedyną w tym meczu bramkę dla gospodarzy zdobył wielki talent tego klubu, Mykhaylo Mudryk.
Rangers FC – Napoli 0:3
Piłkarze Napoli nie zatrzymali się na bardzo wysokim zwycięstwie na Anfield i dołożyli do swojego konta kolejne trzy punkty. Na drodze włoskiego giganta nie zdołało stanąć Rangers. Spotkanie rozgrywane na obiekcie w Glasgow miało jednak dwie strony medalu. Ta gorsza odnosi się do występu reprezentanta Polski, Piotra Zielińskiego, który nie zaliczy tego dnia do najbardziej udanych. Doświadczony pomocnik dwukrotnie chybił z rzutu karnego. Mimo to drużyna trenera Spalettiego wygrała to starcie 3:0, dzięki czemu umocnili się na pozycji lidera w grupie A. Bramkami po stronie gości popisali się Matteo Politano, Giacomo Raspadori oraz Tanguy Ndombele.
Real Madryt – RB Lipsk 2:0
Dwa trafienia, niewiele emocji, no i przede wszystkim kolejne zwycięstwo w wykonaniu Realu Madryt, który w rozpoczętym przed miesiące sezonie wciąż nie zaznał goryczy porażki. Podobnie było zresztą i dziś. Mimo tego, że spotkanie rozgrywane na Estadio Santiago Bernabeu nie porwało, zakończyło się standardowym już triumfem Królewskich. Ekipa prowadzona przez trenera Carlo Ancelottiego nie dała szans zawodnikom RB Lipska, odnosząc ważne zwycięstwo 2:0. Golami na wagę trzech oczek popisali się niezwodny w ostatnich tygodniach, Fede Valverde i wprowadzony po przerwie Marco Asensio.
Manchester City – Borussia Dortmund 2:1
Co by nie mówić, mecz rozgrywany na Etihad Stadium był prawdopodobnie najlepszym wydarzeniem tego dnia. Stawiany w roli faworyta Manchester City, choć przez znaczną część spotkania musiał gonić wynik, finalnie zdołał odrobić straty i sięgnął po kolejne trzy punkty. Strzelanie na obiekcie angielskiego giganta rozpoczęli jednak goście. Na listę strzelców wpisał się pomocnik BVB, Jude Bellingham. Euforia w szeregach niemieckiego klubu nie trwała długo. Na kilka minut przed końcem spotkania trafieniami na wagę zwycięstwa popisali się John Stones i Erling Haaland.
Co zrobili piłkarze Manchesteru City?! Najpierw John Stones, a następnie oczywiście Erling Haaland. Genialne trafienia w meczu z BVB! #UCL #ChampionsLeague pic.twitter.com/YCQIGx1vbz
— Polsat Sport (@polsatsport) September 14, 2022
Maccabi Hajfa – Paris Saint-Germain 1:3
Do przerwy pachniało niespodzianką. Po przerwie? Wszystko wróciło do normy. Mimo tego, iż znacznie lepiej ten mecz rozpoczęli gospodarze, wynik końcowy nie mógł być inny. Piłkarze Paris Saint-Germain wygrali po ciężkim pojedynku 3:1, zapisując na swoim koncie kolejne trzy punkty. Bramki dla mistrzów Francji zdobyli dziś Leo Messi, Kylian Mbappe oraz Neymar.
Chelsea – RB Salzburg 1:1
Spośród dwóch drużyn ze stajni Red Bulla po jakikolwiek punkt pokusiła się dziś tylko ta z Austrii. Ekipa mistrza kraju sprawiła figla stawianej w roli faworyta Chelsea i dość nieoczekiwanie wywiozła z Anglii bardzo cenny punkt, powtarzając wynik sprzed tygodnia, kiedy to zremisowała z Milanem. Jedynego w tym meczu gola dla The Blues zdobył dziś Raheem Sterling. Kilka minut później odpowiedział atakujący gości, Noah Okafor, którzy pokrzyżował plany nowego trenera, Grahama Pottera.
Juventus – Benfica 1:2
Obecna dyspozycja Juventusu jest bardzo daleka od ideału, o czym każdy kibic włoskiego klubu wiedział przynajmniej od kilku tygodni. Dziś zostało to jednak potwierdzona na tle słabszego rywala. Grająca w roli gościa Benfica nie tylko pokazała się z bardzo dobrej strony, ale przede wszystkim wywiozła z trzy punkty. Drużynie trenera Allegriego nie pomogło nawet trafienie Arkadiusza Milika, który znów błysnął skutecznością i zapisał na swoim koncie trzecią bramkę w barwach Starej Damy.