Liverpool lepszy od Napoli, Tottenham wyszarpał awans, triumf Barcelony!
Koniec fazy grupowej w ramach rozgrywek Ligi Mistrzów zbliża się wielkimi krokami. Już dziś została rozpoczęta ostatnia kolejka rywalizacji. Oprócz piłkarzu Barcelony, którzy będą musieli zadowolić się grą na znacznie niższym poziomie, kibice zgromadzeni przed telewizorami mogli śledzić spotkania z udziałem Bayernu Monachium, Interu Mediolan, Napoli czy Liverpoolu.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
FC Porto – Atletico Madryt 2:1
Wiele wskazuje na to, że największym przegranym trwającej edycji Ligi Mistrzów nie będzie Barcelona, lecz piłkarze Atletico Madryt. Stołeczny zespół poniósł totalną kompromitację, plasując się na ostatnim miejsce w grupie, której byli faworytem. Na zakończenie zmagań drużyna Diego Simeone przegrała na wyjeździe z FC Porto 1:2 i tym oto akcentem zapewniła sobie kilkumiesięczną przerwę od gry w Europie.
I już 2:0 dla FC Porto! Stephen Eustaquio podwyższa prowadzenie gospodarzy ⚽
— Polsat Sport (@polsatsport) November 1, 2022
Transmisja meczu FC Porto - Atletico Madryt trwa w Polsacie Sport Premium 1 oraz online w Polsat Box Go 📺 pic.twitter.com/g29BJNTsAY
Viktoria Pilzno – FC Barcelona 2:4
Po serii wpadek w meczach z Bayernem Monachium oraz Interem Mediolan dzisiejsze starcie z Viktorią Pilzno było tak naprawdę pojedynkiem o pietruszkę. Z tego względu trener Barcelony, Xavi nie wziął ze sobą kilku czołowych graczy. Do Czech nie wybrali się Robert Lewandowski, Jules Kounde i Eric Garcia. Mimo to stawiany w roli faworyta zespół sięgnął po bardzo przekonujący triumf 4:2. Bramki dla zespołu gości zdobyli dziś Pablo Torre, Marcos Alonso oraz dwie Ferran Torres.
Bayern Monachium – Inter Mediolan 2:0
Wysoka dyspozycja piłkarzy Bayernu Monachium z ostatnich spotkań nie była przypadkiem. Mistrzowie Niemiec wrócili na właściwe tory i mają za sobą kolejny bardzo dobry występ. Tym razem na ich drodze nie zdołał stanąć Inter Mediolan. Przedstawiciel Serie A uległ na Allianz Arenie 0:2, co oznacza, iż kończy fazę grupową na drugim miejscu w tabeli. Wracając do starcia rozegranego w stolicy Bawarii, na listę strzelców po stronie Bayernu wpisali się Benjamin Pavard i Eric Maxim Choupo-Moting.
Eric Maxim Choupo-Moting 🤯🤯🤯 pic.twitter.com/8rIab9EVCZ
— Polsat Sport (@polsatsport) November 1, 2022
Liverpool – Napoli 1:0
Wielkich emocji mogliśmy się także spodziewać w meczu Liverpoolu z Napoli. Pierwsze spotkanie obu drużyn zakończyło się pewnym triumfem piłkarzy z południa Włoch. Dzisiejsze starcie było więc formą rewanżu. Mimo ogromnych męczarni padło łupem The Reds. Podopieczni trenera Kloppa wygrali przed własną publiką 2:0. Bohaterami gospodarzy zostali Mohamed Salah oraz Darwin Nunez.
Olympique Marsylia – Tottenham 1:2
Walczyli, walczyli i swoje wywalczyli. Piłkarze Tottenhamu, którzy na pierwszy rzut oka byli faworytem swojej grupy, do ostatnich minut meczu nie byli pewni awansu do kolejnej części rywalizacji. Finalnie mają jednak powody do zadowolenia. Triumf 2:1 z Marsylią zapewnił im pierwsze miejsce w grupie. Bramki na wagę przepustki do rundy pucharowej zdobyli Clement Lenglet oraz Pierre Hojbjerg.