Lyon ściągnie niezłego imprezowicza i całkiem dobrego piłkarza
Olympique Lyon bardzo długo dominował we Francji. Początki dwudziestego wieku należały właśnie do tego zespołu. Potem Olimpijczycy nieco się zacięli, a jeszcze chwilę później w Paris Saint - Germain zostały zainwestowane kolosalne pieniądze. Od tego momentu lider we Francji jest jeden, a pozostałym ekipom pozostaje bić się o niższe lokaty. Lyon przez kilka lat borykał się z problemami, ale ostatnimi czasy wyszedł na prostą i w tej chwili można już powiedzieć, że jest drugą siłą we Francji. Może nie wskazuje na to tabela, ale nie wierzę, że Lille utrzyma się na drugim stopniu podium do końca. Jeśli jednak chce się być na szczycie, trzeba cały czas wzmacniać swój zespół. Francuzi dobrze o tym wiedzą, dlatego już szykują transfer doświadczonego pomocnika, który jednak ma skłonności do tańców, hulanek i igraszek.
Mam na myśli oczywiście Hectora Herrerę. Meksykanin przez lata był uznawana jedynie za solidnego pomocnika. W Porto wielokrotnie to udowodnił, ale niestety nie pozwolił o sobie mówić tylko w kategoriach dobrego piłkarza. Tuż przed Mundialem reprezentacja Meksyku miała bowiem wyprawić imprezę, w której kontrowersyjny nie tylko był alkohol, ale również obecność prostytutek. Herrera miał być jednym z prowodyrów tego melanżu, czego potem omal nie przypłacił małżeństwem. Całe szczęście nie odbiło się to na jego formie, przez co skaza na reputacji nie jest tak widoczna. Właśnie dlatego Lyon nie przejmuje się jego wybrykami i spróbuje go pozyskać. Tak przynajmniej twierdzi "Correio de Manha".
Ile miałby kosztować Meksykanin? Jest on obecnie wyceniany na jakieś 20 milionów euro i nie należałoby się spodziewać, że Porto będzie chciało z tej ceny zejść, bo Portugalczycy lubią zarabiać na swoich zawodnikach i rzadko kiedy sprzedają ich po kosztach, gdyby nie jeden czynnik. Kontrakt pomocnika wygasa w czerwcu przyszłego roku, czyli wraz z końcem tego sezonu. Jeśli Smoki nie sprzedadzą go zimą, niedługo w ogóle nic za niego nie zainkasują. Lyon może więc liczyć na to, że wynegocjuje sobie całkiem fajną cenę, ale możemy jedynie spekulować, jak niska ostatecznie ona będzie.