PSG szuka następcy dla Thiago Silvy - na radarze dwóch czołowych defensorów
Naprawdę trudno posiadać w swoim zespole atak, który będzie zapewniał strzelanie multum bramek i osiąganie sukcesów. Komuś brakuje jednego elementu do uzupełniania tercetu marzeń, innym nieco więcej. Idealną trójkę, która zamiata całą ligę ma PSG, a Neymar, Kylian Mbappe oraz Edinson Cavani są zaliczani do ścisłego grona najlepszych piłkarzy na świecie. Nie można mieć jednak wszystkiego. a tego czego brakuje Paryżanom, są równie mocne inne formacje. Trudno żeby środek pola składający się z Marco Verrattiego czy Leandro Paredesa czynił cuda, co z tym idzie sukcesy na arenie międzynarodowej pomimo kosmicznego ataku są raczej nieosiągalne.
Przeglądając kadrę PSG łatwo zauważyć, że na przeciętnym poziomie nie stoi tylko linia pomocy, ale również obrona. Doskonale pamiętamy spotkanie w Lidze Mistrzów z Manchesterem United i okazje prezentowane przez Thilo Kehrera czy Marquinhosa. Liderem tej formacji jest bezapelacyjnie Thiago Silva, lecz ze względu ma wiek, przygoda Brazylijczyka w PSG zbliża się ku końcowi. Jak podaje "ESPN", doświadczony defensor może opuścić Parc des Princes już latem, co z tym idzie, wzmocnienie linii obrony będzie raczej nieuniknione. Przez jakiś czas bardzo głośno mówiło się o Matthijsie de Ligcie, który do Paryża mógł trafić już zimą. Francuzom nie udało się jednak przekonać młodego Holendra i wiele wskazuje na to, że ten ostatecznie trafi do Barcelony.
Nie jest to rzecz jasna ostatni równie klasowy kandydat do zastąpienia Brazylijczyka. Z tego samego źródła dowiadujemy się, że na liście życzeń PSG znalazła się kolejna dwójka, o którą mają zamiar walczyć latem. Raphaël Varane oraz Kalidou Koulibaly - to właśnie oni są w tym momencie priorytetem dla mistrza Francji i walka o nich będzie zapowiadać się naprawdę emocjonująco. Zarówno Francuz, jak i Senegalczyk są jednymi z najlepszych na swojej pozycji w całej lidze, więc ściągnięcie, któregoś z nich będzie ogromnym krokiem w przód. Zdecydowanie łatwiejsze wydaje się ściągnięcie Varane'a, który w chwili obecnej nie jest najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi i nie ukrywa, że niebawem może pożegnać się z Realem. Problem może być tylko jeden. Kwota za jaką Francuz może odejść z Madrytu, wynosi 120 mln euro. Doskonale znamy klasę oraz umiejętności Varane'a, lecz kwota rzucona przez Florentino Pereza może zniechęcić również PSG, które śpi na pieniądzach.
Równie trudno może być, także w przypadku Koulibaly'ego. Reprezentant Senegalu jest typem obrońcy, którego chciałoby posiadać wiele zespołów. Wysoki, szybki, mający pojęcie o rozegraniu piłki. O jego usługi od bardzo dawna zabiega Manchester United, który ma prawdziwy dar przekonywania zawodników. Są jednak ludzie niezłomni jak na przykład Koulibaly, który raczej nie zamierza opuszczać w najbliższym czasie Neapolu. Tym samym z przykrością, a może i niekoniecznie - muszę stwierdzić, że obie kandydatury są tylko plotkami i bardzo wątpliwy jest fakt, że Varane lub Koulibaly będą chcieli zastąpić Thiago Silvę. Aczkolwiek jak to się mówi "w każdej plotce jest ziarno prawdy", więc kto wie, czy tym razem nie będzie podobnie i latem, któryś z zawodników nie zamelduje się na Parc des Princes.