Były piłkarz United na celowniku PSG

Paris Saint-Germain od wielu lat rządzi na własnym podwórku, ale nadal istnieją mocarstwowe plany sięgające podbicia europejskiej piłki. W tym roku ponownie zostali największymi frajerami w Lidze Mistrzów i wiadomo, że wszystko trzeba odłożyć na następny rok. Władze klubu z Paryża nie chcą czekać bezczynnie i chcą wykonać pewne ruchy transferowe. Kadra ma być wzmocniona piłkarzami doświadczonymi w bojach. Taki profil odpowiada pod Daley Blinda.

Thomas Tuchel nie ukrywa, że jego kadra potrzebuje wzmocnień i paryżanie mają być aktywni podczas letniego okienka transferowego. Niemiecki szkoleniowiec zaznaczył, że będą szukali przede wszystkim zawodników do drugiej linii. Od wielu tygodni mówiło się, że Francuzi wyciągają ręce w kierunku Andera Herrery. Hiszpanowi kończy się kontrakt ostatniego dnia czerwca i wraz z otwarcie rynku transferowego byłby prawdopodobnie do wyciągnięcia za darmo. Niektóre źródła podawały nawet, że 30-letni pomocnik jest dogadany z PSG, ale trudno w to uwierzyć. Gdyby to była prawda zakładam, że już dawno otrzymalibyśmy potwierdzenie podpisania umowy z mistrzem Francji.

Trzeba jednak przyznać, że zatrudnienie Blinda ma trochę więcej sensu. Holender przede wszystkim byłby alternatywą na kilku pozycji. Podstawową pozycją aktualnego zawodnika Ajaksu jest środek obrony, ale w przeszłości udowodnił, że z powodzeniem mógłby występować na lewej obronie bądź jako defensywny pomocnik. 

Jak dla mnie jest jedna statystyka poddająca ten cały transfer w wątpliwość. Wychowanek zespołu z Amsterdamu miesiąc temu skończył 29 lat, a w całej swojej karierze wystąpił tylko w 34 spotkaniach w ramach Ligi Mistrzów. Bez wątpienia Daley Blind nabrał doświadczenia podczas tych meczów, ale znajdziemy o wiele więcej zawodników z większą ilością występów. Pozwólcie, że na sam koniec przytoczę kilka nazwisk młodszych piłkarzy od Blinda mających bardziej imponujące CV w LM - Isco, Raphael Varane, Douglas Costa, David Alaba. Dobrze wiem, że to porównanie jest pewnym nadużyciem, bo wszyscy wymienieni piłkarze występują w renomowanych klubach, ale nadal można wyciągnąć sporo wniosków. 

Nie ma cienia wątpliwości, że Blind to renomowany piłkarz, ale mam wątpliwości co do tego, czy będzie realnym wzmocnieniem PSG. A trzeba pamiętać, że wyciągnięcie Blinda z własnego domu będzie niezwykle trudnym zadaniem. Co jak co, ale Holender powinien dobrze się czuć w klubie, który go wychował i raczej nie będzie już chciał się ruszać z Holandii.    

Autor

Mikołaj Krzywkowski

Krzywy94