Dzeko nigdy nie będzie za stary na transfer
Kiedy Edin Dzeko w wieku trzydziestu lat przechodził do AS Romy, byliśmy przekonani, że już nic z niego nie będzie. Nie był w stanie wywalczyć sobie miejsca w Manchesterze City i wyraźnie odstawał od konkurencji. Logicznie myśląc, w Rzymie też powinien sobie radzić średnio, zaliczając regularny regres. To nie miało jednak miejsca. Bośniak strzelił już dla Romy 86 bramek, którymi zapracował sobie na transfer i to wcale nie do Chin czy MLS.
Przeprowadzka nie będzie bowiem daleka. Napastnik nie zmieni nawet kraju. Według "Calciomercato" przejdzie do Interu Mediolan. "Giallorossi" zażyczyli sobie za niego podobno 15 milionów euro, więc uda im się nawet zarobić na trzydziestotrzylatku. Mało tego, źródła dotarło również do informacji kontraktowych. Bośniak ma podpisać z nowym pracodawcą umowę, na mocy której zarabiać będzie około 85 tysięcy euro tygodniowo, a sam kontrakt zwiąże go z mediolańczykami na dwa lata.
Czy to dobry biznes? Oczywiście, że tak. W obliczu odejścia Icardiego, trudno wyobrazić sobie lepszego zastępcę. Dzeko zna ligę i pomimo wieku, wciąż jest w formie. Może wejść do składu "Nerazzurrich" z miejsca i zacząć strzelać dużo istotnych goli. Poza tym będzie tani, więc pozostałe fundusze Inter będzie mógł sobie przeznaczyć na wzmocnienie skrzydeł czy chociażby środka pola. Zanim zaś Bośniak totalnie zdziadzieje, uda się uzbierać pieniążki na klasowego i przy tym młodego napastnika. Może nawet nie będzie trzeba, bo Lautaro Martinez zrobi się drugim Icardim. Sprytne, oby tylko tak to zadziałało, bo kibice są zdecydowanie bardziej sceptyczni ode mnie.
— Sam Innamorati (@PickleRings) 18 kwietnia 2019
— John LaMorte (@Johnnyfishalot) 19 kwietnia 2019