Wenger na celowniku kolejnego francuskiego klubu
Przymierzano go do PSG, a teraz inny gigant francuskiej piłki wymarzył sobie, że posadę w tym klubie obejmie Arsene Wenger. Odpoczywający wciąż były menedżer Arsenalu być może – choć wolałbym, żeby to się nie stało – zakończy urlop i obejmie stanowisko trenera. A gdzie?
W Lyonie.
Dziennikarz „L’Equipe”, Vincent Duluc mówi wprost: „Jean-Michel Aulas i OL marzą o Arsene’ie Wengerze”. Na Bruno Genesio postawiono już krzyżyk, co niektórzy kibice Lyonu pewnie ucieszą się, że gość, do którego nie pałają sympatią, w końcu opuścił klub. OL pokazuje ostatnio, że ich skład wciąż jest na tyle przyzwoity, by dostarczać kapitalnych piłkarzy większym zespołom. Każdy chwali Ndombele, Fekira, Dembele, Depaya, każdy docenia ich fazę grupową Ligi Mistrzów, którą zakończyli bez porażki. Ale tego trenera wewnątrz klubu zdzierżyć nie mogą. Tomasz Smokowski opowiadał niegdyś w „Prawdzie Futbolu”, jak prezes Aulas chwalił po meczu jednego z piłkarzy, mówiąc: „Cały klub jest z Ciebie dumny. I trener też.” To pokazuje, jaką pozycję w OL Genesio.
„L’Equipe” sugeruje, że Lyon nawiązał kontakt z Wengerem właśnie w sprawie zastąpienia Genesio, który odejdzie po zakończeniu sezonu. Trzy i pół roku pracy zwieńczone. Lyon jest na trzeciej pozycji, walczy wciąż o udział w Lidze Mistrzów oraz o wicemistrzostwo Francji. Traci obecnie trzy punkty do Lille (ale ma jeden mecz rozegrany więcej), ma sześć punktów przewagi nad St. Etienne. Trzecie miejsce być może będzie dawało bezpośredni awans do Ligi Mistrzów, ale tylko w przypadku, gdy zwycięzca Ligi Europy (ktoś z czwórki Valencia-Arsenal-Chelsea-Eintracht) zajmie w swojej lidze miejsce w pierwszej czwórce. A to wciąż jest możliwe. Francja byłaby wtedy beneficjentem tego stanu rzeczy, podobnie było w tym sezonie, gdy puchar dla Atletico oznaczał, że właśnie Lyon skorzystał z tego (inna sprawa, że był gospodarzem finału wygranego przez Atletico, w którym pokonał on bezpośredniego rywala OL – Marsylię).
Do takiego klubu miałby trafić Wenger. Czy tak będzie? Czy właśnie takie miejsce pracy byłoby dla niego dobre?