PSG znalazło winowajcę porażek - może stracić posadę!
Co się stało z PSG? Gdzie się podziała tamta potęga, która miała zawładnąć całą Europą, a Neymar zostać najlepszym zawodnikiem na kuli ziemskiej? Wydaje się, że plany władz Paryżan były tylko snem, lecz to się wydarzyło naprawdę, a teraz co? A teraz nic. Szukają winowajcy serii porażek, które dotknęły ich nie tylko na arenie międzynarodowej, ale także na własnym podwórku. Jak podaje "L'Equipe" posadą za słabe wyniki ma przypłacić Antero Henrique - dyrektor sportowy PSG.
Portugalczyk od kilku lat odpowiada za transfery w zespole Mistrza Francji. O ile początkowy okres jego pracy w stolicy Francji był naprawdę udany, to wraz z upływem czasu jego sytuacja zaczęła stale się pogarszać. Paris Saint Germain pomimo ogromnych funduszy nie są w stanie pozyskać gwiazd z prawdziwego zdarzenia, a bardzo dobrze prezentuje się tylko jedna linia - ataku, która spokojne może być nazywana jedną z najlepszych na świecie. Zdecydowanie gorzej wygląda to z tyłu, a jednym z winowajców takiego stanu jest właśnie Antero Henrique. Dyrektor sportowy PSG nie jest już tak skuteczny jak przed laty i w ostatnich miesiącach przegrał walkę o Frankiego de Jonga, Lucasa Paquetę oraz Matthijsa de Ligta. A mogło być tak pięknie i Paryżanie mogli mieć naprawdę ciekawe nazwiska.
Całą sytuacją jest zirytowany właściciel klubu, Nasser Al-Khelaifi, który zaprosił Portugalczyka na spotkanie. Według "L'Equipe" najbliższe tygodnie mogą być ostatnimi dla Antero Henrique w roli dyrektora sportowego PSG. Jakiś czas temu na to stanowisko przymierzano między innymi Arsene'a Wengera, lecz skończyło się jedynie na plotkach i Francuz nie trafił do do Paryża. Zbyt wielu następców dla Henrique jednak nie widać, a zmiana na tak ważnym stanowisku powinna zostać przeprowadzona bardzo rozsądnie, co w szeregach Mistrza Francji zdarza się bardzo rzadko.
PSG Sporting Director Antero Henrique has been unexpectedly summoned to Doha for a meeting about the club's hierarchy - is his job in danger? https://t.co/T9aIoowdI7
— Get French Football News (@GFFN) 27 maja 2019