Icardi i francuski kierunek
Mauro Icardi to świetny piłkarz, ale problemy wychowawcze, jakie sprawia, są wręcz niewyobrażalne. Beppe Marotta raz po raz musi wysłuchiwać żali jego agentki, a zarazem żony, Wandy. Naprawdę nie jest to relacja przyjazna, coraz bardziej ta kobieta irytuje władze Interu (choć np. Adriano Galiani bronił ją, mówiąc, że tylko dlatego jest krytykowana, ponieważ jest kobietą). Interu, który nie chce zrywać kontraktu, nie chce problemów prawnych, chciałby dać Icardiemu możliwość gry w innym klubie, ale sam Mauro też wolałby pewnie zarabiać naprawdę duże pieniądze w Mediolanie...
...bo jak inaczej tłumaczyć to, że AS Monaco proponowało nawet 65 milionów euro za Icardiego, Inter był już gotów to zaakceptować, ale gracz nie chciał tam przechodzić.
Do tego 10 milionów euro rocznej pensji w Księstwie, status gwiazdy, Jardim mógłby spokojnie oddać Falcao do Galatasaray, a Ben Yedder miałby w końcu partnera w ataku i mielibyśmy powrót do formacji 4-4-2. Dla Monaco opcja jest to dobra, natomiast teraz tylko pozostaje sprawa Argentyńczyka... czy w końcu się ugnie?
Been a busy day for AS Monaco, who are offering Mauro Icardi €10m a year. Some optimism that things will move. The door is now ajar by Oleg Petrov for Falcao to move to Galatasaray. Everything on Get French Football News tomorrow. https://t.co/i7x0jcKRpG
— Get French Football News (@GFFN) August 29, 2019
Mimo wszystko, widać teraz jednak coraz większą desperację w poczynaniach Interu. Radja Naingollan, który dołączył do Cagliari, opuszczając Inter, już zaczął zdradzać, dlaczego "Nerazzurri" chcą się pozbyć swojego byłego kapitana.
Radja Nainggolan reveals #Inter want Mauro Icardi out because his agent-wife Wanda Nara has caused problems in their dressing room https://t.co/U9vyQJyKyC #FCIM #Cagliari pic.twitter.com/9j40oHtJfd
— footballitalia (@footballitalia) August 30, 2019
Piłkarz świetny, ale jak widać - atmosfery co niektórzy mają już dosyć.