Ostatni pomysł na wypchnięcie Icardiego
Będzie to nas atakowało z każdej strony, ale na całe szczęście natężenie skończy się już po nocy z poniedziałku na wtorek. Póki okienko transferowe na świecie trwa, będzie gorąco. To ostatnie godziny na zmiany klubów, na zmiany otoczenia. Kto zapragnie być jak Kamil Grosicki i stwierdzić na ostatnią chwilę, że jednak wolałby przejść do danej drużyny w ostatniej z możliwych chwil? Być może Mauro Icardi jednak w końcu tak powie i odejdzie z Interu...
...przynajmniej na jakiś czas. Francuskie RMC podaje, że Argentyńczyk jednak może opuścić Mediolan. Na rzecz kogo? Paris Saint-Germain.
To - siłą rzeczy - wydaje nam się całkiem rozsądnym ruchem.
PSG are in discussions over the possible loan with option to buy signing of Mauro Icardi from Inter Milan, according to RMC https://t.co/OoXjw6XmTI
— Get French Football News (@GFFN) September 1, 2019
Coraz częściej będziemy musieli pochylać się nad wiadomościami radiostacji - bowiem tak jak RMC jest coraz dokładniejsze i poważniej traktowane, tak takowym wzorem jest też brytyjski talkSPORT oraz hiszpańskie RAC1. Dlatego też ich wiadomości o Icardim w PSG traktujemy właśnie poważnie. I tłumaczymy, że ruch jest jak najbardziej sensowny. Paryż ma problem w pierwszej linii - musi polegać jedynie na Angelu di Marii i Pablo Sarabii, a także na lekarzach, którzy mają postawić na nogi Kyliana Mbappe i Edinsona Cavaniego. Na tę chwilę Neymar wciąż jest zawodnikiem PSG, ale on ma wciąż zaległości treningowe. Icardi byłby wzmocnieniem, ale też silnym charakterem. W pozytywnym i negatywnym znaczeniu. Natomiast jeśli PSG rzeczywiście chce w końcu zmazać z siebie plamę w Lidze Mistrzów, to taki niechciany Icardi może na początku pomóc.
Jednak mamy wrażenie, że chęci do gry będzie miał więcej niż gość, który szczyci się remontadą 6:1.