PSG wymyśliło sobie kolejny kuriozalny transfer
PSG długo budowało zespół w bardzo przemyślany sposób. Wiadomo, że główną rolę odegrało tam w zasadzie niekończące się źródełko z pieniędzmi, ale je też trzeba umieć wydawać. Paryżanie długo umieli, aż coś... coś się popsuło. Niektóre transakcje były tylko trochę niezrozumiałe, jak chociażby ta z udziałem Juliana Draxlera, a inne już kompletnie bezsensowne. Koronnym ich przykładem jest sprowadzenie Erica Choupo-Motinga, autora najbardziej spektakularnego kiksu w historii piłki nożnej. Jak widać, Francuzi nie nauczyli się wiele na sprowadzeniu Kameruńczyka, bo szykują się do kolejnego kuriozalnego transferu.
Jak podaje "Daily Mirror", PSG miało zainteresować się Adamem Lallaną. Tak, dokładnie tym Adamem Lallaną. Ponad trzydziestoletnim, od dawna przeciętnym i zaliczającym konsekwentny regres formy Anglikiem, który może i jest w Liverpoolu, ale raczej częściej podaje tam ręczniki, niż gra. To jednak nie szczyt kuriozum. Źródło twierdzi, że PSG zamierza sprowadzić Lallanę, by załatać dziurę po odchodzącym do MLS Edinsonie Cavanim. Wychodzi więc na to, że Francuzi chcą zastąpić najlepszego strzelca w historii klubu grzejącym ławę pomocnikiem. Nie wiem, jaki proces myślowy za tym stoi i mam nadzieję, że nigdy go nie zrozumiem, bo zwyczajnie nie chcę myśleć w ten sposób.
— scuba szn🤿 (@AnfieldRed96) November 16, 2019
Biorąc pod uwagę, że informacja jest niezwykle bezsensowna, nie możemy ślepo wierzyć źródłu. Być może jest to jakieś nieporozumienie albo głupi żart, który zwyczajnie poszedł za daleko. Prawdę mówiąc, byłbym święcie przekonany, że to, któraś z dwóch powyższych opcji, gdyby nie fakt, że PSG potrafiło już równie głupie transfery realizować. Tylko czy można być aż tak niepoważnym, żeby zrobić to po raz kolejny?