Pep Guardiola chłodzi atmosferę wokół Mbappe
Kylian Mbappe zrobił w poprzednim sezonie prawdziwą furorę. Gościu ma dopiero 18 lat, a już wyłożono za niego 180 mln euro - chociaż wiadomo, że oficjalnie jeszcze nie. Francuz to diamencik w najczystszej postaci, gra w dużym klubie i ma potencjał, żeby stać się piłkarzem światowego topu. Ale na to wszystko trzeba jeszcze poczekać i całą tą gorącą atmosferę wokół zawodnika PSG studzi Pep Guardiola.
Nikt nie może siedzieć przy tym samym stole, co Messi. Może Mbappe, jest topowym piłkarzem, będzie wybitnym zawodnikiem, jestem tego pewny.
Ale żeby równał się z tym, co Messi, albo np. Cristiano Ronaldo, osiągnął w ciągu 10 czy 12 lat, musimy poczekać.
Myślę, że Messi gra 60-70 meczów w sezonie. W wielkich spotkaniach zawsze strzela i asystuje, nigdy nie jest kontuzjowany, zawsze gra co 3 dni. Nie ma urazów, bo kontroluje swoje ciało.
Dlatego uważam, że nie pomożemy Mbappemu zostać jego hipotetycznym następcą, mówiąc mu, że nim zostanie. Pozwólmy mu mieć fantastyczną karierę i zobaczymy, co będzie w przyszłości.
Pozwolę sobie na koniec zarzucić statystyką z poprzedniego sezonu, żeby przypomnieć Wam, o jakim gościu my tutaj w ogóle piszemy. Kylian Mbappe 2016/17
- Ligue 1 - 29 meczów, 15 goli, 11 asyst
- Liga Mistrzów - 9 meczów, 6 goli
- Puchar Ligi - 3 mecze, 3 gole
- Puchar Francji - 3 mecze, 2 gole, 3 asysty
- Łącznie - 44 mecze, 26 goli, 14 asyst, nieznana ilość szczęk opuszczonych do ziemi (via transfermarkt.de)