Majecki ZAGRAŁ w Monaco. Wyeliminował FAWORYTA!
Radosław Majecki rozegrał pełne spotkanie w barwach Monaco. Młodzieżowy reprezentant Polski wrócił do podstawowego składu po trzech tygodniach przerwy i przyczynił się do wyeliminowania Olympique Lyon z Pucharu Francji. Drużyna 21-latka pokonała faworyzowanego rywala (2:0).
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Benjamin Lecomte dostał wolne na mecz w Coupe de France przeciwko Lyonowi, więc wystąpi w nim Radosław Majecki.
— Michał Bojanowski (@Bojanowski33) April 21, 2021
Proponuję obejrzeć pierwszą połowę któregoś z wieczornych meczów Ekstraklasy, a potem przełączyć na Lyon-Monaco, który zaczyna się o 21:10 😉 #FrancjaElegancja
Piłkarze AS Monaco zaczynają wracać na właściwe tory i wiele wskazuje na to, że po dwóch sezonach posuchy ponownie zajmą miejsce gwarantujące udział w europejskich pucharach. Na pięć spotkań przed końcem rozgrywek zespół prowadzony przez Niko Kovaca jest trzeci. Do prowadzącego Lille traci zaledwie dwa punkty i wciąż pozostaje w walce o najwyższe cele. W środowy wieczór zameldował się natomiast w półfinale Pucharu Francji. Całe spotkanie w drużynie z Księstwa rozegrał młodzieżowy reprezentant Polski, Radosław Majecki.
Zapewne nieco inaczej przygodę za granicą wyobrażał sobie były golkiper Legii Warszawa, który od momentu przenosin do Francji gra bardzo sporadycznie. W trwających rozgrywkach Ligue 1 wystąpił tylko raz. Pierwszą, a zarazem ostatnią szansę otrzymał jeszcze we wrześniu, kiedy to rozegrał całe spotkanie przeciwko Nantes (2:1). Od tamtego momentu minęło ponad pół roku. Młodzieżowy reprezentant Polski do podstawowego składu, co prawda nie wskoczył, lecz niezmiennie dostaje możliwość gry w meczach o Puchar Francji. Nie inaczej było również we środę. Piłkarze AS Monaco rozprawili się na wyjeździe z Lyonem i zapewnili sobie miejsce w półfinale rozgrywek.
Całe spotkanie, niemal od pierwszej do ostatniej minuty, dość niespodziewanie przebiegło pod znakiem dużej przewagi przyjezdnych, która została udokumentowana zaraz po rozpoczęciu drugiej części spotkania. W 53. minucie rzut karny po przewinieniu Sinaly'ego Diomande wykorzystał atakujący Monaco, Wissam Ben Yedder. Kilka minut później na listę strzelców wpisał się również Kevin Volland i tym akcentem ustalił wynik pojedynku. Ostatecznie górą byli przyjezdni, którzy triumfowali (2:0).
Wyjściowe ustawienie OL kompletnie z czapy, ale jakimś cudem na Monaco zadziałało, właściwie zero zagrożenia z ich strony. Majecki jednak zaczarował bramkę - Lyon trafił trzy razy w obramowanie w ciągu paru minut, nic nie chce wpaść #OLASM
— Błażej Jachimski (@blazejjachimski) April 21, 2021