PSG zdetronizowane przez LILLE. Udane występy MILIKA - podsumowanie sezonu LIGUE 1
Za nami pełen emocji sezon LIGUE 1, w którym po raz drugi na przełomie ostatniej dekady przerwana została hegemonia PSG. Tym razem z pucharu dla najlepszej francuskiej drużyna cieszyło się LILLE OSC. Paryżanie obeszli się smakiem, tak jak Olympique Lyon w kwestii Ligi Mistrzów, kończąc sezon zaledwie na czwartym miejscu. W zakończonych niedawno rozgrywkach nie zabrakło również polskich akcentów. Mowa oczywiście o Arkadiuszu Miliku, który zachwycał przez pół roku w barwach Olympique Marsylii. Zapraszamy na podsumowanie sezonu 2020/2021 w LIGUE 1
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Sezon ligowy spisany na straty. Na pocieszenie Puchar Francji i Kylian Mbappe jako król strzelców LIGUE 1.
Wszyscy doskonale pamiętamy sezon 2016/2017, w którym AS Monaco z Kamilem Glikiem w składzie przeszkodziło ekipie PSG w zdobyciu piątego mistrzostwa Francji z rzędu. Później zespół z Paryża wrócił na tron, zdobywając kolejne trzy tytuły dla najlepszej francuskiej drużyny. Wydawało się, że po tamtej wpadce z Monaco nie pozwolą sobie na kolejną wpadkę, ale wtedy przyszła ekipa Lille OSC i podopiecznym najpierw Thomasa Tuchela, a potem Marucio Pochettino zrobiła sporego psikusa, wyrywając czwarte z rzędu mistrzostwo. Na pocieszenie dla drużyny finansowanej przez Katarczyków pozostał jedynie Puchar Francji, który zdobyli po ograniu Monaco różnicą dwóch bramek. Względnie udane wydają się za to występy w Lidze Mistrzów, z których paryska ekipa odpadła dopiero po dwumeczu z Manchesterem City.
Królowie strzelców w top 5 lig w Europie:
— Bartek Wójcik (@bwojcik94) May 24, 2021
Bundesliga 🇩🇪-Robert Lewandowski 41
LA Liga 🇪🇸-Leo Messi 30
Seria A 🇮🇹-Cristiano Ronaldo 29
Ligue 1 🇫🇷-Kylian Mbappe 27
Premier League 🏴-Harry Kane 23
Poza Pucharem Francji klub ze stolicy tego kraju może pochwalić się jeszcze królem strzelców, którym z dwudziestoma siedmioma bramkami został Kylian Mbappe. Drugim najlepszym "goleadorem" PSG w zakończonych niedawno rozgrywkach tym razem nie był Neymar, ponieważ ten więcej czasu leczył urazy i pauzował za kartki niż grał. Przez to wszystko Brazylijczyk w sezonie 2020/2021 nie rozegrał nawet połowy możliwych spotkań, kończąc kampanie ligową z dziewięcioma trafieniami i sześcioma ostatnimi podaniami do kolegów. Najbardziej bramkostrzelnym zawodnikiem Paryżan po Mbappe został natomiast 21-letni Moise Kean, który bramkarzy rywali pokonywał trzynaście razy. Cóż, teraz pozostało jedynie wydać trochę pieniędzy na kolejne transfery, żeby tym razem ktoś inny nie odebrał im mistrzostwa Francji.
🏆🏆 CHAMPION 🏆🏆
— Ligue 1 Uber Eats (@Ligue1UberEats) May 23, 2021
Pour la 4e fois de son histoire, le @losclive est sacré champion de @Ligue1UberEats ! ✨
👏 Bravo aux Lillois pour cette superbe saison ! 👏 pic.twitter.com/6WAAA44cQl
Żelazna defensywa, 35-letni Burak Yilmaz = mistrzostwo Francji dla LILLE
Tego typu historie ostatnimi czasy zdarzają się bardzo rzadko, a nie ukrywamy, że właśnie takie rozstrzygnięcia uwielbiamy najbardziej. Te momenty, kiedy hegemon rozgrywek raz na jakiś czas zostaje zrzucony z tronu. Podopieczni Christophe'a Galtiera lepsi od PSG okazali się o zaledwie punkt, jednakże innym ważnym sukcesem było to, że sezon 2020/2021 zakończyli z dodatnim bilansem przeciwko ekipie z Paryża. Jeszcze w rundzie jesiennej Lille zremisowało z nimi bezbramkowo, by na początku kwietnia na Parc des Princes ograć hegemona ostatniej dekady LIGUE 1 skromnym wynikiem 1:0. Czwarty tytuł w całej swojej historii przypadł dekadę po ostatnim triumfie w lidze francuskiej, gdy barwy tego klubu reprezentowali jeszcze m.in. Eden Hazard i Ludovic Obraniak.
Dekada. Dwie wspaniałe drużyny mistrzowskie Lille. #modanafrancje pic.twitter.com/2IcMYlz9sG
— Mateusz Święcicki (@mati_swiecicki) May 23, 2021
"Mastify" sukces na krajowym podwórku osiągnęli po dwudziestu czterech wygranych, jedenastu remisach i zaledwie trzech porażkach. Troszkę tych podziałów punktów się wówczas nazbierało, lecz kiedy oni ciułali kolejne oczka w drodze na szczyt, PSG dopisywało do swojego dorobku kolejne porażki. Jeśli chodzi o liczbę bramek zdobytych w tym sezonie, znajdują się za plecami kolejno: PSG, Olympique Lyonu i Monaco (64 - przyp.red.). Inaczej wyglądała sytuacja w defensywie, gdzie zespół Christophe'a Galtiera nie miał sobie równych, kończąc kampanie ligową z zaledwie dwudziestoma trzema golami po stronie strat.
Bez wątpienia największą cegiełkę do tak małej liczby straconych goli dołożył bramkarz Mike Maignan, który na zero z tyłu skończył aż dwadzieścia jeden spotkań. Świetna forma francuskiego golkipera zaowocowała transferem do AC Milanu. Skoro już przy statystykach jesteśmy, to trzeba odnotować dwóch zawodników z największą liczbą trafień dla Lille. Na słowa pochwały zasługuje 21-letni Jonathan David, który na listę strzelców wpisał się trzynaście razy, choć na jeszcze gromkie brawa zasługuje również, a może zwłaszcza, 35-letni Burak Yilmaz. Facet trafił do Francji po praktycznie całej karierze spędzonej w Turcji (z półtoraroczną przerwą na chińskie BJ Guoan) i z szesnastoma golami został najlepszym "goleadorem" Lille.
Burak Yılmaz
— Kamil Rogólski (@K_Rogolski) May 23, 2021
Kiedy podpisywał kontrakt w 🇨🇳, wydawało się że to już emeryturka. Po Besiktasie również mógł zgarnąć potężne siano. Ale wybrał Lille i stał się bohaterem. Nie załapał się na legendarne EURO 2008. Walczył 4 lata o powrót do kadry. Teraz może pięknie domknąć karierę.
Rok temu był półfinał Ligi Mistrzów, później brak pucharów - teraz tylko Liga Europy
Niespełna rok temu podopieczni Rudiego Garcii w fazie pucharowej Ligi Mistrzów eliminowali Juventus i Manchester City, po czym dopiero w półfinale ulegli późniejszemu triumfatorowi najważniejszych klubowych rozgrywek. O ile wówczas mogli być zadowoleni ze swojej postawy w Champions League, to już pozycja w LIGUE 1 na koniec przerwanego przedwcześnie sezonu pozostawiała wiele do życzenia. Siódme miejsce na koniec zmagań nie dawało ekipie "Les Gones" absolutnie nic. Tak więc cel na kampanie 2020/2021 musiał być jeden, jak najszybszy powrót do Ligi Mistrzów. Do pewnego momentu Olympique Lyon radził sobie nad wyraz dobrze, czego najlepszym dowodem było pierwsze miejsce na koniec 2020 roku.
It is important to remember that, technically speaking, Pochettino is not responsible for not winning Ligue 1.
— Grant McQuillan (@Grant_McQuillan) May 23, 2021
Poch should have won it, no doubt. But this is the league table before he joined and PSG have not been the frontrunners since early December:
📸 @TMuk_news pic.twitter.com/NDqCHglOx7
Później zaczynali stopniowo osuwać się w ligowej tabeli. Najpierw zespól Rudiego Garcii wyprzedziło Lille, następnie PSG, po czym już do samego końca o lokatę dającą prawo gry w kwalifikacjach do Champions League bili się z Monaco. Przez dłuższy okres czasu różnica pomiędzy tymi zespołami wynosiła zaledwie jedno oczko, o wszystkim miała zadecydować ostatnia kolejka LIGUE 1. Monaco pojechało wówczas do Lens, a Olympique Lyon na swoim obiekcie podejmował Niceę. Była drużyna Kamila Glika tylko zremisowała bezbramkowo, za to półfinalista poprzedniej edycji Ligi Mistrzów bił się z Niceą o zwycięstwo, którego ostatecznie nie odniósł. Chociaż pierwszą odsłonę wygrali 2:1, to już w drugiej dwa zwycięskie ciosy zadali goście. Historia dla Lyonu kończy się zatem tak, że od przyszłego sezonu co prawda wracają do europejskich rozgrywek, ale niestety tylko do Ligi Europy. Dodatkowo "Les Gones" kolejny sezon zaczną z nowym trenerem, ponieważ Rudi Garcia pożegnał się z klubem.
Ile bramek strzeli Milik w Marsylii to eksperci wiedzieli już w styczniu (i tak go nie doceniłem, bo strzelił 9 pomimo miesiąca kontuzji) https://t.co/tBqepL6A2N pic.twitter.com/ZtWxGPTClJ
— M Listkiewicz (@ListkiewiczM) May 23, 2021
Jak zaprezentowali się Polacy na francuskich boiskach?
W zimowym okienku transferowym do LIGUE 1 z Napoli trafił Arkadiusz Milik, który we włoskim klubie z różnych względów nie miał większych szans na grę. Trafiło na wypożyczenie do Olympique Marsylii, gdzie napastnik reprezentacji Polski już w drugim spotkaniu trafił do siatki dla nowego zespołu. Z kolejnych czterech kolejek ligowych Milika wykluczył uraz, po czym już do końca rozgrywek był podstawowym zawodnikiem argentyńskiego szkoleniowca Jorge Sampaoliego.
Były napastnik m.in. Ajaxu Amsterdam w piętnastu rozegranych spotkaniach uzbierał dość pokaźną liczbę trafień, bo jego licznik po 38. kolejkach zatrzymał się aż na dziewięciu golach, do czego dołożył jeszcze jedną asystę. Jak już wspomnieliśmy powyżej, Arkadiusz Milik do Olympique Marsylii jest tylko wypożyczony. Na ten moment nie wiadomo do końca, co z jego przyszłością, zapewne dowiemy się tego po nadchodzących mistrzostwach Europy. Pewne jest natomiast to, że Polak w ostatnim półroczu pokazał, iż nie zapomniał jak się zdobywa bramki.
🇫🇷To ładne. Milik potrzebował 16 meczów na 10 goli w #OM
— Kacper Sosnowski (@Kacpo24) May 25, 2021
Z kocurów Marsylii szybszy był tylko jeden pan:
>Drogba 14
>B.Gomis 19
>Mitroglou 20
>D. Cisse 22
>Batshuayi, Mamade Niang 25
>Benedetto 27
>Gignac 29
>Germain 30
>Remy 31
Skromny epizod w LIGUE 1 zaliczył również Radosław Majecki, któremu Niko Kovac w sezonie 2020/2021 dał tylko jedną szansę występu między słupkami. Były golkiper Legii Warszawa rozegrał dziewięćdziesiąt minut w 3. kolejce przeciwko FC Nantes. Nie były to jednak jego jedyne minuty. Zdecydowanie częściej chorwacki szkoleniowiec stawiał na polskiego bramkarza w Pucharze Francji, gdzie 21-latek grał od pierwszych minut w sześciu możliwych pojedynkach. Trzy z nich zakończył z czystym kontem, a rywalizację z Niceą zakończył z żółtą kartką. Całość zaczęła się od trzeciej rundy, skończyła na przegranym kilka dni temu 2:0 finale z PSG.
Radosław Majecki w jedenastce Monaco na finał krajowego pucharu. Niech pokaże że Sousa dobrze robi obserwując go! #ASMPSG #CDF https://t.co/16VeP9EITd
— MKS1973 🇸🇳🇸🇳🇸🇳 (@mks1973_mks) May 19, 2021
JEDENASTKA SEZONU LIGUE 1: