Lille skarciło PSG po raz DRUGI!
Bloomfield Stadium w Tel Awiwie gościł dzisiaj dwie drużyny, których losy zostały boleśnie dla Paryżan skrzyżowane w ubiegłym sezonie ligowym. Mowa oczywiście o finalistach tegorocznych rozgrywek Superpucharu Francji, wśród których w roli mistrza kraju croissantów wystąpili "Les Dogues", natomiast jako zdobywcy Pucharu Francji na murawę wybiegli piłkarze PSG. Zakończyło się minimalnym odbiciem słabego sezonu przez Paris Saint-Germain, czy może pogłębieniem kompromitacji z rozgrywek ligowych?
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi
LOSC Lille - Paris Saint-Germain 1:0 (45' Xeka)
LOSC Lille: Jardim - Mandava, Botman, Fonte, Djalo - Bamba (85' Bradaric), Xeka (79' Yazici), Andre, Luiz Araujo (85' Ikone) - Yilmaz, David (76' Weah)
Paris Saint-Germain: Navas - Diallo, Kimpembe (81' Kurzawa), Kehrer, Hakimi - Dina (71' Wijnaldum), Herrera, Danilo - Draxler, Icardi, Kalimuendo (81' Gharbi)
Dlaczego kompromitacji? Otóż drużyna o tak gigantycznym potencjale finansowym, marketingowym, która dysponuje nazwiskami znacznie przekraczającymi realia francuskiej piłki klubowej, nie może sobie pozwolić na takie wyniki, jakie osiągali Paryżanie w ubiegłym sezonie ligowym. Być może przybycie do zespołu Sergio Ramosa, Georginio Wijnalduma oraz Achrafa Hakimiego poprawi ich sytuację i pozwoli na... zwyciężenie w Ligue 1. Bo czy sympatycy "Les Rouge-et-Bleu" liczą jeszcze na pojawienie się pucharu Ligi Mistrzów w klubowej gablocie?
📸 @GWijnaldum @AchrafHakimi
— Paris Saint-Germain (@PSG_English) July 31, 2021
The new boys are ready! 🔴🔵#LOSCPSG #TDC2021 pic.twitter.com/OPHdeGbloC
Występ od pierwszej minuty zaliczył nowy nabytek Paryżan z Maroka, Hakimi. Na ławce oczekiwał na debiut Wijnaldum, natomiast Sergio Ramos nie znalazł się w kadrze na mecz, podobnie Donnarumma. Kolejna z istotnych zmian miała miejsce na ławce trenerskiej aktualnego mistrza Francji. Stery "Les Dogues" objął Gourvennec, a były szkoleniowiec Lille rozpocznie w sezonie 2021/2022 nowy rozdział w Nicei. Były zawodnik Interu, który przywdział koszulkę z numerem "2" w pierwszym kwadransie dwukrotnie zaprezentował swoje możliwości sprinterskie. Z pewnością Marokańczycy nie powstydziliby się jego występów na igrzyskach, które aktualnie mają miejsce w Tokio. Na szczęście dla widowiska, pomimo dominacji PSG, rozgrywający to spotkanie w roli gospodarzy nie byli bezzębni. Kilkukrotnie ściągali niebezpieczeństwo pod bramkę strzeżoną tego wieczoru przez Keylora Navasa, jednak bez wymiernych korzyści w postaci bramki.
Zarząd klubu ze stolicy Francji z całą pewnością oglądał mecz z przyjemnością, bowiem wyróżniającym się punktem na murawie był ściągnięty przez nich w obecnym okienku Hakimi. 22-latek urządzał sobie bieżnię na prawej flance, nie pozostawiając rywalom szans w pojedynkach. Marokańczyk był dosłownie niedościgniony w swoich boiskowych poczynaniach. Padła jednak nieoczekiwana bramka do szatni, klasyka. Nie było to byle jakie trafienie! Fantastycznym uderzeniem z prostego podbicia zameldował się na murawie Xeka, który bez najmniejszych problemów pokonał Keylora Navasa. PSG grało, Lille strzeliło!
1-0 Lille. WORLD CLASS STRIKE FROM XEKA! He put’s his team ahead against PSG with a BEAUTIFUL GOAL! pic.twitter.com/xULDgS3LJ5
— 𝐀𝐅𝐂 𝐀𝐉𝐀𝐗 💎 (@TheEuropeanLad) August 1, 2021
Po zamianie stron można było oczekiwać prawdziwej pogoni i rzucenia się do odrabiania strat w wykonaniu Paryżan. Czy tak się stało? Poniekąd, jednak ich działania odznaczały się niską skutecznością i brakiem precyzji przy ostatnim podaniu. Ponadto formacja defensywna Lille prezentowała wystarczająco wysoki poziom antycypacji zagrań zespołu prowadzonego przez Mauricio Pochettino. Dominacja PSG rosła, jednak dopóki nie padła bramka wyrównująca nie miało to najmniejszego znaczenia. Na murawie pojawił się Wijnaldum, który zaliczył debiut w zespole wicemistrza Francji, odpowiedzią na tą zmianę było wprowadzenie na boisko Timothy'ego Weaha, syna legendarnego George'a Weaha. Liberyjczyk został prezydentem swojego państwa, uprzednio zwyciężając w plebiscycie Złotej Piłki. Ostatecznie po Superpuchar sięgnęli "Les Dogues", którzy z wielkim przytupem zakończyli okres hegemonii PSG we Francji!
🏆 𝐖𝐈𝐍𝐍𝐄𝐑𝐒 🏆
— LOSC Lille EN (@LOSC_EN) August 1, 2021
We've done it 🙌 Xeka's wonder strike in the 1️⃣st half is enough to help us to the #TDC2021 😁#LOSCPSG 1-0 pic.twitter.com/pzHTqGyBpw