Koniec! Zapadła decyzja na temat przyszłości Mbappe

Po blisko tygodniu zaawansowanych rozmów wszystko zaczyna stawać się jasne. Kylian Mbappe nie zostanie nowym zawodnikiem Realu Madryt – przekazał portal "Marca". Działacze Paris Saint-Germain odrzucili tym samym ofertę wystosowaną przez Królewskich i jeśli nic nie ulegnie zmianie, opóźnią transfer o kolejne dwanaście miesięcy.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi. 

Saga transferowa związana z transferem 22-latka do Hiszpanii przewijała się w mediach od dobrych kilku miesięcy, aczkolwiek dopiero ostatni tydzień był pewnym przełomem w tej sprawie. Przedstawiciele Realu Madryt w końcu wystosowali oficjalną ofertę. Zaoferowali kwotę oscylującą w granicy 170 mln euro i dość nieoczekiwanie obeszli się smakiem. 

Pomimo tego, że kontrakt Kyliana Mbappe z dotychczasowym zespołem wygaśnie już w czerwcu 2022 roku, działacze Paris Saint-Germain dość niechętnie podchodzą do tematu jego odejścia. Pierwsza oferta zaproponowana przez Królewskich została odrzucona. Przy drugiej zakręcili nosem, choć za każdym razem dawali do zrozumienia, iż Real Madryt zna ich oczekiwania. Wraz z upływem czasu okazało się jednak, że hiszpański gigant nie zamierza ich spełniać. Według informacji ujawnionej przez portal "Marca" wyścig o usługi 22-latka dobiegł końca. Jeśli nic nie wywróci się na ostatniej prostej, reprezentant Francji pozostanie w Paryżu i tam będzie kontynuować rozpoczęty już sezon.

Brak porozumienia pomiędzy dwoma klubami nie zmienia oczywiście nic oprócz tego, że transfer z udziałem Mbappe powinien dojść do skutku z rocznym opóźnieniem. Działacze Realu poniekąd zaklepali już 22-letniego napastnika dla siebie. Na taki ruch zdecydowany jest również sam zainteresowany, który nieoficjalnie doszedł do porozumienia z przyszłym pracodawcą i czeka na zakończenie współpracy z obecnym klubem.

Trwająca od kilku tygodni batalia o usługi 22-latka najprawdopodobniej kończy się fiaskiem. Taki scenariusz ma jednak drugą stronę medalu i z perspektywy Paris Saint-Germain jest jak najbardziej zrozumiały. Po szalonym w ich wykonaniu oknie transferowym wiele wskazuje na to, że stołeczny zespół dysponuje najlepszym atakiem na świecie. Trio złożone z Neymara, Kyliana Mbappe oraz Leo Messiego robi wrażenie. Nie powinno się mieć wątpliwości, iż jest to najlepszy moment na to, by podłączyć się do rywalizacji o nieco wyższe cele i poważnie rozważyć triumf w rozgrywkach Ligi Mistrzów.