HIT! Nie tylko Lewy na celowniku PSG! DRUGI KANDYDAT NA NASTĘPCĘ MBAPPE!

Nadchodzące okno transferowe może być jeszcze lepsze niż te, które wręcz poruszyło całym światem. Byliśmy świadkami przenosin Leo Messiego oraz Cristiano Ronaldo. Padło kilka rekordów. Ostatnie spekulacje mówią jednak, że wyczyn sprzed dwóch miesięcy można jeszcze przebić. Jak? Dość mocno powinno się do tego przyczynić Paris Saint-Germain. Działacze stołecznego klubu wskazali nazwiska, które już latem mogą wejść w buty Kyliana Mbappe.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Transfer reprezentanta Francji, choć nie jest jeszcze przesądzony, powoli zmierza w kierunku finalizacji. Jeśli nie dojdzie do nieoczekiwanego zwrotu zdarzeń, 22-latek trafi do Realu Madryt. Pierwotnie miało do tego dojść już latem bieżącego roku. Wymagania narzucone przez stołeczny zespół okazały się jednak przeszkodą nie do przejścia. Przedstawiciele Paris Saint-Germain oczekiwali kwot w granicach 220 mln euro. Ze względu na to, że kontrakt Mbappe wygasa wraz z zakończeniem rozgrywek, działacze Królewskich postanowili opóźnić swoje działania o pół roku, co oznacza, że postarają się przeprowadzić tę transakcję za darmo.

Ze stratą jednego z najlepszych zawodników na świecie powoli zaczyna się godzić dotychczasowy klub utalentowanego napastnika. Pojawia się coraz więcej spekulacji na temat potencjalnych następców. Z racji tego, że PSG dysponuje potężnym budżetem, bardzo prawdopodobny jest fakt, że będziemy świadkami kolejnego hitu z ich udziałem.

Na radarze wielokrotnego mistrza kraju znalazły się dwa wielkie nazwiska, Erling Haaland oraz Robert Lewandowski – informuje portal "Le 10 Sport". Działacze Paris Saint-Germain widzą w nich kogoś, kto wejdzie w buty po 22-latku, a co za tym idzie, załata dziurę po jego ewentualnym odejściu do Madrytu. Na chwilę obecną faworytem do wielkiego transferu jest Norweg. Napastnik Borussii Dortmund będzie do wzięcia za 75 mln euro. Taka właśnie klauzula wejdzie w życie już latem 2022 roku. Sam zawodnik również chciałby zmienić otoczenie. Zamierza trafić do jeszcze większego klubu, wszak w trzeciej sile zakończonego sezonu Bundesligi robi się po prostu za ciasno. Pozostaje jednak pytanie, gdzie ostatecznie trafi. Paris Saint-Germain nie jest bowiem jedynym klubem, który interesuje się 21-latkiem. Tylko w ostatnim czasie mówiło się o Barcelonie, Bayernie Monachium, Realu Madryt czy Manchesterze City.

Nieco inaczej ma się natomiast sprawa z Robertem Lewandowskim. Ostatnie doniesienia na temat reprezentanta Polski mówią o tym, iż doświadczony napastnik utracił radość, której doświadczał przed kilkoma miesiącami. Pojawiają się informacje, jakoby chciał zmienił otoczenie. O jego usługi pytał między innymi Real Madryt, choć ze względu na to, że 33-latek wciąż ma obowiązujący kontrakt z Bayernem, szansa na zmianę otoczenia błąka się w okolicach zera.