Ramos NADAL NIE JEST GOTOWY na debiut w PSG

Lada moment mamy listopad, a wciąż nie doczekaliśmy się debiutu Sergio Ramosa w barwach PSG. Jedno jest pewne - jeszcze trochę sobie poczekamy na to, jak zobaczymy Hiszpana w koszulce paryskiego klubu. Wszystkiemu winne jest kruche zdrowie byłego kapitana Realu Madryt!

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

To było jedno z najbardziej spektakularnych okienek transferowych, jeżeli chodzi o ruchy dokonane tego lata przez Paris Saint-Germain. Trudno się dziwić, bo wystarczy wspomnieć kilku piłkarzy, którzy dołączyli już do paryskiego gwiazdozbioru. W tym gronie jest Gianluigi Donnarumma, Giorginio Wijnaldum, Achraf Hakimi oraz ktoś, kogo należy przedstawić jako "wisienka na torcie" czyli Lionel Messi. Każdy z wymienionych piłkarzy zdążył zadebiutować w nowym zespole, ale nie wszystko poszło po myśli Katarczyków rządzących klubem z Paryża.

Głównym problemem jest sytuacja wokół Sergio Ramos. Hiszpan jest jednym z najlepszych obrońców naszych czasów, a niektórzy idą wręcz o krok dalej i stawiają stopera w jednym rzędzie z legendami futbolu. Wystarczy szybki rzut oka na dotychczasową karierę Ramosa, by zrozumieć co kierowało właścicielami PSG do podpisania umowy z Ramosem. Mówimy w końcu o dwukrotnym mistrzu Europy oraz mistrzu świata z reprezentacją Hiszpanii oraz byłym już kapitanie Realu Madryt, który świętował cztery sukcesy w Lidze Mistrzów oraz pięć mistrzostw Hiszpanii. 

Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że zatrudnienie Sergio Ramosa to kapitalna inwestycja. Okazało się jednak, że rzeczywistość po raz kolejny postanowiła wszystko zweryfikować. Będąc precyzyjnym, przeszkodą nie pozwalającą na debiut Ramosa w PSG jest niepewne zdrowie 35-latka. Trudno się dziwić, bo co jak co, ale metryka nie kłamie i Ramos nieuchronnie zbliża się do końca kariery. Będąc bardziej złośliwym, to Ramos w pewnym stopniu przerwał karierę. 

Jest to związane z tym, że na przestrzeni ostatnich 3 sezonów opuścił blisko 50 meczów! A licznik będzie dalej bił, bo Ramos wciąż nie doszedł do pełni sił po kontuzji łydki. Tym samym coraz trudniej przewidzieć to, kiedy Ramos pojawi się na boisku. Jedno jest pewne - Florentino Pérez, prezydent Realu, patrzy na całe zdarzenie z dystansu i na pewno czuje pewną satysfakcję z faktu, że Sergio Ramos jest obecnie problemem innego klubu. Bardziej nietęgą minę ma na pewno Nasser Al-Khelaifi czyli prezes PSG. W końcu wypłaca niemałą pensję piłkarzowi, który nie może wykonywać swoich obowiązków. A koniec kontraktu w Paryżu wypada na 30 czerwca 2023 roku! 

Autor

Mikołaj Krzywkowski

Krzywy94