Icardi odejdzie z PSG? Znalazł się główny faworyt do transferu
We wtorkowy wieczór końca dobiegła saga, którą żyło pół piłkarskiego świata. Mauro Icardi oraz Wanda Nara w końcu doszli do porozumienia. Wiele wskazuje na to, iż nie jest to koniec doniesień na temat napastnika Paris Saint-Germain. Zdaniem zagranicznych mediów gracz stołecznego zespołu nie zamierza dłużej występować we Francji. Według nieoficjalnych doniesień marzą mu się przenosiny do Premier League.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Ostatnie tygodnie w wykonaniu Mauro Icardiego są sumą kolejnych wtop, aniżeli osiągnięć, które faktycznie mogą wywołać uśmiech na twarzy piłkarza. Przez ostatnie kilkanaście dni media na całym świecie żyły kryzysem w związku z Wandą Narą. Finalnie para doszła do porozumienia, choć problemów leżących po stronie samego piłkarza jest dużo, dużo więcej. W dużej mierze chodzi o brak regularnej gry. 28-letni napastnik rozegrał w tym sezonie zaledwie 11 spotkań. Zdobył w nich trzy bramki. Zdecydowaną część starć zaczynał jednak z ławki rezerwowych, co nie podoba się samemu piłkarzowi.
Oficjalnie: Wanda Nara zdecydowała, że zostaje z Mauro Icardim.
— Eryk Evans (@ErykPSG) October 25, 2021
Według doniesień podawanych przez portal "Fichajes" argentyński atakujący chciałby jak najszybciej zmienić otoczenie i trafić do klubu, w którym faktycznie mógłby liczyć na dużo bardziej regularną grę. Wśród potencjalnych kierunków wymienia się między innymi zespoły z Premier League, wszak to właśnie stamtąd płynie największe zainteresowanie 28-latkiem.
Napastnik Paris Saint-Germain znalazł się na radarze Chelsea – poinformowało wspomniane źródło. Kandydatura tegorocznego triumfatora Ligi Mistrzów nie jest jednak przypadkowa. Ze względu na to, że stołeczny zespół rywalizuje na kilku frontach, potrzebuje zmiennika dla jednej z gwiazd tego klubu, Romelu Lukaku. Do tej pory ową funkcję pełnił Timo Werner. Reprezentant Niemiec nie jest jednak w stanie pokonać pewnych granic, co sprawia, że wciąż odgrywa tylko i wyłącznie marginalne role.
W buty po 25-latku miałby wejść właśnie Icardi. Z racji tego, że kontrakt Argentyńczyka z Paris Saint-Germain wygaśnie dopiero w czerwcu 2024 roku, działacze Chelsea musieliby podjąć decyzję o wykupie. Zdaniem pierwotnego źródła taki też jest plan, choć ostateczne decyzje i tak zapadną dopiero po rozpoczęciu okna transferowego.
Mauro Icardi występuje w Paryżu od września 2019 roku. Stołeczny zespół zapłacił za jego usługi 50 mln euro. Ten natomiast odpłacił się całkiem solidnymi liczbami. Na koncie 28-latka znajdują się 73 spotkania, 36 bramek i 10 asyst.