Szokujące słowa nt. Neymara. ‘’Prawie nie trenuje, przyjeżdża na granicy upicia’’
Po pięciu latach od przeprowadzenia rekordowego transferu zagraniczne media nie mają wątpliwości, że przenosiny Neymara do Paryża okazały się dużym niewypałem. Reprezentant Brazylii jest obecnie cieniem samego siebie. Według informacji Daniela Riolo z RMC Sport ma to związek z nadużywaniem alkoholu.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Częste urazy, fatalna dyspozycja, problemy poza boiskiem oraz konflikty w szatni, tak prezentuje się obecny sezon w wykonaniu Neymara, który notuje najsłabsze rozgrywki od czasu przenosin do Paryża. Na koncie doświadczonego skrzydłowego znalazło się do tej pory 21 spotkań, 5 bramek oraz identyczna ilość asyst. Co więcej, reprezentant Brazylii może liczyć na najlepsze zarobki w skali całej ligi. Według informacji ujawnionych przez portal "L'Equipe" atakujący Paris Saint-Germain inkasuje 4 mln euro za miesiąc gry. Tak znakomite warunki indywidualne nie przekładają się jednak na grę całego zespołu. Dwa tygodnie temu zespół prowadzony przez Mauricio Pochettino poległ na Estadio Santiago Bernabeu z Realem Madryt (1:3) i tym oto akcentem zakończył swój udział w trwającej edycji Ligi Mistrzów.
Jak twierdzi Daniel Riolo z RMC Sport, tak znaczna obniżka formy nie wzięła się znikąd. Według francuskiego dziennikarza ma to związek z poważnym problemami alkoholowymi. – Neymar już prawie nie trenuje, przyjeżdża do klubu w fatalnym stanie, będąc na granicy bycia pijanym. Zerwał wszelkie kontakty z klubem oraz szatnią – mówi dziennikarz RMC Sport.
Nie najlepsza postawa 30-latka nie jest jednak ostatnim problemem, z którym boryka się klub. Po kompromitującym występie na Estadio Santiago Bernabeu niemal pewne jest, że wraz z końcem rozgrywek szeregi stołecznego klubu ma opuścić nie tylko Kylian Mbappe, ale również Nasser Al-Khelaifi, Leonardo i Mauricio Pochettino, spekulują zagraniczne media. – Trenera nie ma, prezydent nic nie powiedział. Po takich katastrofach powinien być ostry, lecz nie było żadnego impulsu ani ze strony Leonardo, ani Nassera Al-Khelaifiego. Niczego. Całkowita kompromitacja – dodał Daniel Riolo.
Według francuskich mediów, Neymar nie wylewa za kołnierz.
— Łukasz Grabowski (@elgrabowski) March 22, 2022
Niby zaskoczenie żadne, ale szkoda chlopa. Mógł namieszać, mógł chociaż przez dwa, trzy lata być najlepszy. Wybrał inaczej