Majecki nie zostanie w Monaco. Wypożyczenie już dogadane
Gdy Radosław Majecki był sprzedawany do Monaco za naprawdę imponujące pieniądze, bo aż za 7 milionów euro, liczyliśmy, że dosyć szybko stanie się podstawowym bramkarzem ekipy z Księstwa. Niestety, Monakijczycy sprowadzili także Alexandra Nubela z Bayernu i to ona gra pierwsze skrzypce między słupkami. By więc nie marnować kariery, której i tak już trochę uleciało przed siedzenie na ławce, Polak zostanie wypożyczony.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Jak twierdzi Tomasz Włodarczyk, który w ostatnim czasie podaje bardzo trafne informacje w sprawie naszych rodaków, nowym zespołem Majeckiego zostanie Cercle Brugge. Wydawało się, że nasz rodak zostanie oddany do słabszej ekipy z Ligue 1, ale Monaco zdecydowało się na zespół z Belgii, ponieważ jest to jego klub filialny. Dzięki temu Monakijczycy mogą mieć pewność, że Polak będzie tam grał tyle, ile się od niego oczekuje.
🇵🇱 Radek Majecki uda się najprawdopodobniej na wypożyczenie do Cercle Brugge, klubu partnerskiego AS Monaco. https://t.co/o5hwEUDkaR
— Trójkolorowa Piłka (@Trojkolorowa_) July 19, 2022
Wszyscy zresztą na to liczą, bo entuzjazm związany z rozwojem Radka został w ostatnich miesiącach mocno ostudzony. W ekipie z Bruggi w związku z tym nie będzie miejsca na błędy. Majecki musi pokazać, że jest za dobrym bramkarzem na tamtejszą ligę, bo jeśli tego nie zrobi, jego europejska kariera stanie się równią pochyłą. A nikt nie życzy mu przecież, by za 2 sezony, gdy skończy mu się umowa z Monaco, wracał za darmo do Ekstraklasy.