Trzech piłkarzy miało trafić do PSG na prośbę Mbappe!

We wtorek światowe media obiegła informacja na temat coraz gorszych relacji pomiędzy działaczami Paris Saint-Germain oraz Kylianem Mbappe. Z doniesień podanych przez francuskie źródła wynikało, że szefowie mistrza Francji mieli działać na niekorzyść 24-letniego piłkarza. Wśród zarzutów znalazł się między innymi wątek o nadmiernej bierności na rynku transferowym.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Zakończone półtora miesiąca temu okno transferowe już klasycznie przyniosło duże wzmocnienia w szatni Paris Saint-Germain. Stołeczny zespół sięgnął po takich piłkarzy, jak Nordi Mukiele, Hugo Ekitike, Vitinha, Carlos Soler, Fabian Ruiz oraz Renato Sanches. Najnowsze informacje ujawnione przez media twierdzą jednak, że stołeczny klub nie spełnił wszystkich założeń, wszak w grze były trzy, inne nazwiska.

Według doniesień, którymi podzielił się Romain Molina duży wpływ na pozostanie Kyliana Mbappe w stolicy Francji miały obietnice na temat letniego okna transferowego. Stołeczny klub zamierzał ściągnąć trzech, znanych graczy, lecz mimo wielkich oczekiwań do żadnego z tych ruchów nie doszło.

Na radarze PSG znaleźli się Robert Lewandowski, Bernardo Silva i Milan Skriniar. Cała trójka przewijała się w kontekście transferu do Paryża już od początku lipca. Finalnie wszelkie zamiary nie zdołały zostać przekute w czyny. Reprezentant Polski zamiast do Francji, zasilił szeregi Barcelony. Według informacji ujawnianych przez zagraniczne media najbliżej przeprowadzki do Ligue 1 był obrońca Interu Mediolan, który miałby się zdecydować na taki ruch dopiero po zakończeniu obecnych rozgrywek.