PSG wskazało następcę Leo Messiego. Mistrz Francji znów musi wydać fortunę!

Wraz z końcem czerwca wygaśnie obowiązująca umowa Leo Messiego z Paris Saint-Germain. Na ten moment nic nie wskazuje na to, aby mistrz świata z Kataru podpisał nowy kontrakt. Z tego względu włodarze z Parc des Princes rozpoczęli poszukiwania następcy. Na ich radar trafił Rafael Leao.

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.

Po dwóch sezonach spędzonych w stolicy Francji końca ma dobiec współpraca Leo Messiego z PSG. Jak donoszą tamtejsze źródła z „L’Equipe” na czele, doświadczony atakujący nie przedłuży kontraktu i lada moment podejmie rozmowy z potencjalnym pracodawcą. Jeszcze kilka tygodni temu wśród faworytów do przechwycenia 35-latka wymieniało się kluby z USA oraz Arabii Saudyjskiej. Reprezentant Argentyny nie zamierza jednak opuszczać Europy. Jeśli będzie to możliwe, wróci na Barcelony, o czym od pewnego czasu donoszą hiszpańskie źródła. Wszystko zależeć będzie od sytuacji finansowej katalońskiego klubu, który wciąż nie może sobie pozwolić na większe wydatki.

W tym samym czasie rozpoczęły się wstępne poszukiwania następcy dla Leo Messiego. Władze PSG nie zamierzają oszczędzać. Do stolicy Francji ma trafić kolejne duże nazwisko. Według informacji podanych przez włoskie media jednym z kandydatów do wejścia w buty po 35-latku jest Rafael Leao. Skrzydłowy Milanu może kosztować nawet 100 mln euro.

Reprezentant Portugalii rozgrywa kolejny, dobry sezon w Serie A. Pod względem statystyk uzbierał do tej pory 25 spotkań, 8 bramek oraz 7 asyst. W poprzednich rozgrywkach został zaś uznany najlepszym zawodnikiem we Włoszech, co przykuło jeszcze większą uwagę ze strony europejskich gigantów z PSG na czele – twierdzą światowe media.