PSG chce młodą gwiazdę Napoli
Napoli ma za sobą świetny sezon. Wróć! Napoli jest w trakcie genialnego sezonu, który jeszcze się dla nich nie skończył tak, jak niektórzy mogą twierdzić. Błękitni wciąż mają szansę na mistrzostwo, a marzenia o tym, by wydrzeć je z rąk Juventusu, jutro mogą stać się jeszcze bliższe prawdy. Jeśli Neapolitańczykom uda się jutro zwyciężyć w Turynie, będą tracili do Starej Damy już ledwie punkt. Mało kto potrafił w ostatnich latach nawiązać tak wyrównaną walkę z Juventusem. Nic więc dziwnego, że podopieczni Maurizio Sarriego, z resztą jak i sam menedżer, zwracają na siebie dużą uwagę innych zespołów. Wiele mówi się o ofertach napływających z Premier League, czy to z Liverpoolu dla Zielińskiego, czy z Manchesteru po Jorginho. Ci dwaj panowie to jednak nie jedyni pomocnicy, którzy pokazali się z dobrej strony, dzięki czemu latem mogą zmienić pracodawcę.
Jak donosi Rai Sport, Pari Saint - Germain jest bowiem zainteresowane jeszcze innym łącznikiem Błękitnych, a mianowicie Amadou Diawarą. Młody Gwinejczyk zagrał w tym sezonie aż w dwudziestu siedmiu spotkaniach i zdołał w nich zdobyć dwa gole, choć jest przecież defensywnym pomocnikiem. Pomimo swojego wieku, chłopak ma zaledwie dwadzieścia lat, Sarri już mu ufa i daje dużo szans. Nic jednak dziwnego, ponieważ ten chłopak pokazuje, że zna się na rzeczy.
Wyżej wymienieni Paryżanie też to dostrzegają i nie zamierzają marnować czasu. Latem będą chcieli sprowadzić Diawarę. Jaka kwota wchodzi w grę? Transfermarkt wycenia Gwinejczyka na 20 milionów euro, ale biorąc pod uwagę, że Napoli ściągnęło go dwa lata temu z Bolonii za aż 14.5 bańki, nie chce mi się wierzyć, że oddadzą go teraz za tę szacowaną sumkę. PSG musiałoby więc zapłacić więcej, być może w granicach 30 milionów, by Neapolitańczycy byli skłonni rozpatrzyć tę ofertę.
Czy transfer do takiej potężnej drużyny, w takim wieku byłby dobrą decyzją Diawary? Zwolennicy transakcji na pewno podadzą tutaj Verattiego jako przykład, który przeprowadzał się do Paryża będąc jeszcze młodszym od Gwinejczyka i wyrosła z niego gwiazda. Nie jestem jednak pewien czy Diawara może pochwalić się podobnym charakterem. Być może lepiej będzie jeśli zostanie w Neapolu, tym bardziej, że ktoś prawdopodobnie z niego odejdzie. Wtedy dostanie jeszcze więcej czasu boiskowego, być może stanie się zawodnikiem niezbędnym, czym ostatecznie potwierdzi swoje umiejętności. Na razie jednak, chyba nie ma co szarżować.