Rabiot opuści Paryż?
Adrien Rabiot to chłopak, który w tym sezonie zasłynął z dwóch rzeczy. Po pierwsze, zagrał genialny sezon i był kluczową postacią Paryżan w minionych rozgrywkach. Odpowiednio dyrygował środkiem pola, przez co reszta drużyny funkcjonowała tak, jak należy. Pomimo tego nie powołano go na Mundial i tu kłania nam się druga kwestia, przez którą zasłynął. Rabiot został mianowany pierwszym piłkarzem na liście rezerwowej i w razie kontuzji, któregoś z pomocników, to on miał wejść do składu. Młody Francuz stwierdził jednak, że nie zgadza się na tę rolę i jeśli nie chcieli go od razu, to teraz mogą pocałować go gdzieś, gdzie prawdopodobnie ma mniej włosów niż na głowie. Na dniach pewnie znów zrobi się o nim głośno, ponieważ intensyfikują się plotki dotyczące jego ewentualnego odejścia z Parc de Princes.
Poważnych kandydatów do pozyskania Francuza jest dwóch. Tuttomercatoweb twierdzi, że jednym z nich jest Juventus. Włosi mieli już nawet rozpocząć negocjację z agentką Rabiota, którą notabene jest jego matka. Kto jak kto, ale mamusia to o interesy syna zawsze dba, więc dogadać się z tą panią nie będzie łatwo. Tym bardziej, że zadowolić trzeba też będzie klub, który za darmo nie odda swojego piłkarza. Źródła podają, że Paryżanie mieli zażyczyć sobie 28 milionów euro w zamian za Rabiota. Ta cena nie wydaje się wygórowaną, a rzekłby nawet, że całkiem przystępną dla Starej Damy. Na drodze transferu, poza mamą piłkarza i obecnym jego klubem ma stanąć jeszcze ktoś inny. Zainteresowanie Francuzem wyjawia także Tottenham Hotspur. Podobno Mauricio Pochettino upatrzył sobie w Rabiocie następcę Moussy Dembele, który jest przymierzany do Interu Mediolan.
Obydwa zespoły będą w stanie zapłacić żądaną przez PSG kwotę i dadzą radę spełnić wymagania finansowe samego piłkarza. Decyzja pozostanie więc w rękach samego piłkarza. Zarówno Tottenham, jak i Juventus są w stanie zagwarantować mu Lig Mistrzów i walkę o krajowe mistrzostwo, które oczywiście jest nieco bardziej prawdopodobne w tym włoskim przypadku. Wiemy już, że Rabiot nie potrafi znosić decyzji podjętych przez inne osoby, ale czy sam potrafi podejmować dobre? Przekonamy się niedługo.