Oficjalnie: PSG realizuje dwa transfery last minute
Paris Saint - Germain przyzwyczaiło nas do tego, że dokonuje efektownych transferów. Przez ostatnie lata na Parc des Princes przychodzili zawodnicy o nazwiskach, które znał cały świat. Było tak rokrocznie bez żadnego wyjątku. Potem UEFA wprowadziła te wstrętne przepisy dotyczące finansowego fair play i Paryżanie nie mogli już tak szaleć. Zeszłego lata i tak już znacznie przesadzili, sprowadzając zarówno Neymara, jak i Mbappe. Wtedy specjalna komisja konkretnie ich dosiadła i zaczęła węszyć. Właśnie dlatego tego lata Mistrzowie francji nie mogli pozwolić sobie na takie szastanie pieniędzmi. Transferów trzeba było dokonywać mniej, ale musiały być one również gorsze jakościowo. Nikt ie spodziewał się chyba jednak, że tego lata trafią na Parc des Princes aż tak różni pod względem popularności piłkarze, niż w poprzednich okienkach.
Ostatniego dnia okresu transferowego Paryżanie doprowadzili do skutku bowiem dwie transakcje. Pierwszym przychodzącym zawodnikiem był Juan Bernat. Francuzi bardzo długo szukali lewego obrońcy. W pewnym momencie ich szeregi miał wzmocnić Filipe Luis, co byłoby w sumie dużo lepszym rozwiązaniem, ale Diego Simeone nie pozwolił go puścić. Trzeba więc było zadowolić się Hiszpanem. Bernat miał podpisać z Francuzami trzyletni kontrakt. Paryżanie mieli zapłacić za niego raptem 15 milionów euro, które są nie dojść, że niską ceną, jak na tego piłkarza, to jeszcze kompletnie śmieszną kwotą dla samych Mistrzów Francji.
Drugim transferem okazał się ktoś jeszcze mniej prawdopodobny. Szeregi zespołu wzmocnił bowiem Eric Choupo - Moting. Kameruńczyka zaczęto łączyć z przenosinami na Parc des Princes dopiero wczoraj i wszystkim nam wydawało się, że ten transfer nie ma racji bytu. Jakież było moje wielkie zdziwienie, kiedy kilkanaście godzin później zobaczyłem go w koszulce Mistrzów Francji. Kameruńczyk przyszedł do klubu na zasadzie wolnego transferu ze Stoke i podpisał dwuletni kontrakt, choć ja wciąż uważam, że to umowa na podawanie ręczników, a nie grę w piłkę.