UEFA uruchamia własną platformę strumieniową
Netflixy, Amazony, Iple, Eleveny - świat idzie coraz mocniej w internety. Kto dziś tego nie rozumie, jutro może mieć problem. Jedną z organizacji, która poważnie myśli o przyszłości, jest UEFA. Tradycyjną telewizje stopniowo wypierają aplikacje internetowe, znajdujące się już w niemal każdym nowym telewizorze, więc normalną sprawą jest, że UEFA również chce takową posiadać. Jak to będzie wyglądać dziś, a jak może wyglądać w przyszłości?
Aleksander Ceferin ogłosił, że UEFA uruchomi własną platformę do transmisji strumieniowej w ciągu sześciu miesięcy. Początkowo serwis miałby pokazywać mecze piłki nożnej kobiet, młodzieży, materiały archiwalne i kulisy meczów. UEFA chciałaby jednak w przyszłości emitować mecze Ligi Mistrzów, której obecne prawa telewizyjne wygasają w 2021 roku. Trzeba również wziąć pod uwagę fakt, że pod egidą UEFA są również inne znaczące rozgrywki w europie, a mianowicie: Liga Europy, Superpuchar Europy czy Mistrzostwa Europy - także będzie nad czym pracować.
Według sekretarza generalnego UEFA, Theodora Teorididisa, rozmowy dotyczące możliwości pokazywania meczów Ligi Mistrzów na platformie rozpoczną się najwcześniej po wygaśnięciu obecnych praw. Jednak nie chce nam się wierzyć, że za kilka lat będziemy oglądać najważniejsze turnieje europejskie tylko i wyłącznie na platformie UEFY. Rządzący organizacją europejskich rozgrywek na pewno chcieliby zagarnąć wszystko dla siebie, temu nie można zaprzeczyć. Nie wykluczam, że pojedyncze mecze Ligi Mistrzów zobaczymy bezpośrednio od UEFY, ale nie sądzę też, by tak szybko poszli wzorem chociażby NBA, gdzie każdy fan może sobie wykupić sezonowy pakiet "NBA League Pass" i oglądać go na stronie organizacji. Mogłoby to oczywiście iść w parze z tradycyjną telewizją, ale nie sądzę by do tego doszło - przynajmniej nie w najbliższym czasie.
A wy co sądzicie o przyszłości telewizji internetowej, głównie jeśli chodzi o transmisje sportowe?