Faworyci, wystąp! - zapowiedź ćwierćfinałów FA Cup
FA Cup rządzi się swoimi prawami. Dlatego w ćwierćfinale nie ma już Liverpoolu, Arsenalu, Chelsea, czy Tottenhamu. Są jednak inni, którzy dzięki łatwiejszej drabince lub po prostu ponadprzeciętnej postawie w starciach z silniejszymi rywalami, znaleźli się dalej niż wspomniane wcześniej drużyny. Oczywiście w grze pozostały również drużyny z czołówki Premier League. Na etapie ćwierćfinału, z ligowego TOP 6 pozostały obie ekipy z Manchesteru. Nie umniejszając pozostałym ćwierćfinalistom, jednak zazwyczaj bardziej interesują nas starcia takich właśnie drużyn. Zatem chyba czas najwyższy, żeby podopieczni odpowiednio Ole Gunnara Solskjeara i Josepa Guardioli wzięli sprawy w swoje ręce i przejęli stery w tym pucharze. Jakie przeszkody teraz stoją na ich drodze? Zapraszam na rozkład jazdy, w ćwierćfinale Pucharu Anglii.
Watford - Crystal Palace (sobota, godz. 13:15)
Zaczniemy od całkiem ciekawego starcia na poziomie Premier League. Po jednej stronie prezentujący solidną formę, w tym sezonie, Watford, po drugiej Crystal Palace, które walczy o utrzymanie, ale potrafi wygrać z Manchesterem City na wyjeździe, czy wyeliminować Tottenham z FA Cup. Logika podpowiada, że faworytem są gospodarze, ale oni również są nieobliczalni i potrafią ponieść niespodziewaną klęskę... Nic nie jest tutaj pewne i możemy się spodziewać dość zaciętego starcia. Oba starcia ligowe tych drużyn zakończyły się wynikiem 2:1 dla Watford. Do trzech razy sztuka? Kto wie... Jednak pokieruję się rozsądkiem i postawię na Watford.
Mój typ - 2:1
Swansea City - Manchester City (sobota, godz. 18:20)
Lider Premier League kontra drużyna, która w zeszłym sezonie z niej spadła i teraz nie najlepiej radzi sobie na poziomie Championship (aktualnie 16. miejsce). Faworyt jest oczywisty i mimo tego, że FA Cup rządzi się swoim prawami, to trudno wietrzyć tu jakiejś sensacji. Ekipa Guardioli, nawet jeśli wyjdzie w rezerwowym składzie, to będzie zdecydowanym faworytem tego spotkania. Chciałbym podnieść napięcie i napisać, że gospodarze nie są bez szans, ale jakoś w to nie wierzę. Gdyby jeszcze Swansea prezentowało coś ciekawego w swojej lidze... Jednak tego nie robią, dlatego obstawiam tutaj zdecydowane zwycięstwo "The Citizens".
Mój typ - 0:3
Wolverhampton - Manchester United (sobota, godz. 20:55)
W sobotni wieczór czeka nas absolutny hit tej fazy rozgrywek. Druga drużyna z Manchesteru ma o wiele trudniej niż poprzednia, bo ich rywalem, będą rzeźnicy Liverpoolu... Jednak czy drużyna Solksjeara ma się ich bać? "Wilki" urywają punkty czołówce w lidze i odprawili z kwitkiem "The Reds" w pucharze, ale "Czerwone Diabły" wyrzuciły w tym czasie za burtę dwie ekipy z Londynu - Arsenal i Chelsea. Dlaczego mieliby nie dać rady Wolverhampton? Będzie to dla nich trudny mecz, ale jeśli podejdą do niego na poważnie i zaprezentują się tak, jak w poprzednich dwóch rundach, powinni zameldować się w półfinale.
Mój typ - 1:2
Millwall - Brighton (niedziela, godz. 15:00)
Po sobotnich grzmotach, na niedzielę zostaje nam skromny deser, w postaci meczu, który budzi najmniejsze zainteresowanie, w tej rundzie. A będzie to starcie dwóch drużyn, które nie są pewne utrzymania. Goście walczą o byt w Premier League, a gospodarze w Championship (choć ani jedni, ani drudzy nie są w strefie spadkowej). Mamy tu więc różnicę klasy, w dosłownym znaczeniu. Powiedzmy to sobie szczerze... Ktokolwiek z tej pary awansuje, będzie łakomym kąskiem dla pozostałych w półfinale. Przy starciu drużyn prezentujących taką formę, nie można być niczego pewnym. Ja jednak nie będę się doszukiwał sensacji i obstawię, że Brighton zaprezentuje się, jak na drużynę z Premier League przystało.
Mój typ - 1:2
I na tym kończymy zapowiedź ćwierćfinałów FA Cup. Mamy już ćwierćfinały, więc szybko poszło. Korzystając z okazji, jak zawsze zachęcam do tego, żeby śledzić nasz fanpage na Facebooku (oraz ten drugi, który istnieje nieco krócej) i nasze profile na Twitterze i Instagramie. Zapraszamy również na naszą grupę, na Facebooku "To Tylko Piłka Nożna" (wcześniej znaną jako "Stajnia DissBlastera). Życzę wszystkim miłego weekendu i wielu piłkarskich emocji. Do zobaczenia!