Raków w Ekstraklasie - echa awansu
Stało się! Stało się! Stało się! Raków Częstochowa pierwszym beniaminkiem Lotto Ekstraklasy w przyszłym sezonie. Podopieczni Marka Papszuna w meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała zapewnili sobie zwycięstwo w zaledwie dwie minuty, pieczętując tym samym długo oczekiwany awans.
Przed sezonem mało kto odważyłby się powiedzieć, że sezon 2018/19 będzie dla drużyny z Częstochowy jak fantastyczny sen. W taki właśnie sposób ułożył się nie tylko dzisiejszy mecz rozgrywany przed własną publicznością, ale również całe rozgrywki. Od pierwszej kolejki Raków narzucił niewyobrażalne tempo, a praca jaką wykonał na zapleczu Lotto Ekstraklasy Marek Papszun sprawiła, że zaczęły się nim interesować Legia Warszawa, Lech Poznań oraz Jagiellonia Białystok. Ale spokojnie! Właścicielem Rakowa nie jest osoba z przypadku, a Michał Świerczewski w tej roli odnajduje się fenomenalnie. Całą akcję podkradnięcia trenera Rakowa stłumił jeszcze w zarodku, oferując przy tym pomoc w postaci pożyczki laptopa za pomocą, którego odnalazł Marka Papszuna. Zostawmy jednak Pana Michała Świerczewskiego w spokoju, aby mógł wciąż świętować sukces, a zajmijmy się drużyną.
Zespół z Częstochowa w obecnym sezonie zawstydził dosłownie wszystkich. Rywali z Fortuna I Ligi, kluby z Lotto Ekstraklasy z Legią i Lechem na czele, których wyeliminował z Pucharu Polski, a także wszystkich, którzy awans do najwyższej klasy rozgrywkowej nazywali tylko marzeniami. Styl w jakim podopieczni Marka Papszuna osiągnęli sukces powoduje uśmiech na twarzy. Gra oparta na wielu podaniach, bez tak zwanej lagi na napastnika, spokój we wszystkich sektorach boiska i zespół stworzony głównie z Polaków. Właściciel Rakowa już teraz zapowiada, że pomimo tego, że gra zespołem złożonym z rodaków nie będzie prosta, to ten chce kontynuować tę tradycję i udowodnić, że wszystko co dobre, nie musi być z zagranicy.
Ważny dzień nie tylko dla klubu ale i dla miasta. Po ponad 20 latach Raków wraca do Ekstraklasy. Gratulacje dla @MichalS1978, dla Wojtka Cygana, dla trenera Papszuna, dla zawodników, dla kibiców 👏👏#RCZPOD #Raków #Częstochowa pic.twitter.com/bvzOrO4ziM
— Grzegorz Kita (@grzegorz_kita) April 24, 2019
Wróćmy jednak do dzisiejszego spotkania. Te zaczęło się jak większość w tym sezonie. Raków od samego początku narzucił wysokie warunki, co z czasem poskutkowało również trafieniami. Styl gry jaki preferują Częstochowianie jest bardzo niewygodny dla obrony. Niesamowicie wysokie tempo gry poparte podaniami zniechęca do biegania, co w większości przypadków kończy się bramkami. Nie inaczej było i tym razem. Trafienia Szymona Lewickiego w 49. minucie oraz Marcina Listkowskiego w 51. minucie zapewniły gospodarzom zwycięstwo oraz upragniony awans.
Dzisiaj mój klub @rksrakow któremu kibicuje już 30 lat, wjeżdża z kopyta do Ekstraklasy! Chyba jutro chorobowe #RCZPOD Choć za morzami - Rakowie jesteśmy z Wami! 💪🏻🔴🔵 pic.twitter.com/rNrEDzwMtQ
— Konrad Kobendza 🇵🇱🇮🇪 (@conradio79) April 24, 2019
Szymon Lewicki w @_1liga_ 116 meczów i 46 goli. W zeszłym sezonie awans z @zaglebie_eu w tym sezonie awans z @rksrakow Czy w wieku 31 lat wreszcie zadebiutuje w @_Ekstraklasa_ czy znowu ucieknie do I ligi? #RCZPOD
— Kibol (@kibic_sukcesu) April 24, 2019
Na takiego beniaminka czekaliśmy bardzo długo. Zespół grający nie tylko pięknie, ale mający zaszczepioną niesamowitą wolę walki. To te dwa czynniki mogą zadecydować o postawie Rakowa w przyszłym sezonie i miejscu końcowym, które według mnie będzie naprawdę zaskakujące. Nie pozostało nam nic innego jak pogratulować podopiecznym Marka Papszuna oraz samemu Trenerowi i życzyć powodzenia w przyszłym sezonie!
Z wielką dumą i radością możemy to w końcu ogłosić! Raków Częstochowa w przyszłym sezonie zagra w @_Ekstraklasa_! Dziękujemy i prosimy o więcej!
— Raków Częstochowa (@rksrakow) April 24, 2019
👉 https://t.co/pQW8CEWCPc pic.twitter.com/t7EAXaegrq
Z awansu Rakowa do ekstraklasy zapewne cieszą się również Jerzy Brzęczek i Jakub Błaszczykowski - wychowankowie klubu. Jerzy Brzęczek być może nawet pdowójnie, bo zaczynał tam także swoją przygodę w roli pierwszego trenera. #RCZPOD
— Luka w murze (@lukawmurze) April 24, 2019