Wenger, Iniesta i Podolski w jednym zespole? Japończycy przeszli do konkretów
Czas bez zatrudnienia Arsene'a Wengera wciąż się dłuży i ten odkąd pożegnał się z Arsenalem, nie zdołał znaleźć nowego pracodawcy. W ostatnim czasie wśród kandydatów do zatrudnienia wymieniało się PSG czy Bayern Monachium, a pojawiali się również tacy, którzy sądzili, że doświadczony szkoleniowiec już nie wróci do wykonywania swojej pasji. Wiele wskazuje na to, że jednak wróci, a nad posadzeniem go na ławce trenerskiej rozmyśla japońskie Vissel Kobe.
Zespół japońskiej ekstraklasy bezapelacyjnie jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych w tamtejszym rejonie. W szeregach Vissel Kobe występują obecnie Andres Iniesta, David Villa oraz Lukas Podolski, którzy do Japonii udali się na zasłużoną emeryturę. Teraz do ich grona miałby dołączyć Arsene Wenger, dla którego nie będzie to pierwszy kontakt z japońską piłką. Przed objęciem Arsenalu, 69-latek trenował Nagoya Grampus, w którym spędził ponad rok. Tamtejsza liga nie jest, wiec mu obca, a szansa na powrót bardzo konkretna. Vissel Kobe złożyło Francuzowi propozycję 2,5 letniego kontraktu, na którego mocy Wenger zarabiałby 4 mln euro rocznie.
Tym samym zakończenie trenerskiej kariery wydaje się bardzo abstrakcyjne, a 68-latek zapewnia, że w zawodowej piłce nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
Doszedłem do wniosku, że chcę podzielić się tym, czego nauczyłem się w moim życiu. Ponieważ życie jest użyteczne tylko wtedy, gdy na pewnym etapie dzielisz się tym, co wiesz. To jest to, co muszę podjąć, decyzja ta przyjdzie bardzo szybko. Piłka nożna to moja pasja. To jedyna rzecz, którą mam trochę poczucia, o której wiem trochę.
Powrót na ławkę trenerską jest więc bardzo możliwy, a oglądanie doświadczonego trenera prowadzącego takie postacie jak Andres Iniesta, David Villa czy Lukas Podolski z pewnością zainteresuje jeszcze większą liczbę osób w tamtym rejonie świata. Obecnie Vissel Kobe zajmuje bardzo słabe 16. miejsce w tabeli, broniąc się przed spadkiem.
Can't wait to see see him once more calling the shots
— uchenna uzor (uc piano) (@uc2live) May 25, 2019