
Mourinho nie dla Chin!
Chyba powoli zbliża się nieuchronny zmierzch kariery trenerskiej Jose Mourinho. Portugalczyk przy okazji ostatniego finału Ligi Mistrzów świetnie odnalazł się w roli eksperta dla jednej ze stacji telewizyjnej. Jest to głównie związane z tym, że były trener Manchesteru United do tej pory nie otrzymał oferty spełniającej jego oczekiwania. Angielskie media podają, że Mourinho odrzucił niedawno ofertę jednego klubu z Chin.
Przyglądając się doniesieniom Sky Sports trzeba zakładać, że odrzucenie kontraktu z Guangzhou Evergrande nie było spowodowane zbyt małymi zarobkami. Mistrz Chin z 2017 roku zaoferował jednemu z najlepszych trenerów w historii wynagrodzenie rzędu 28 milionów funtów za jeden sezon. W świecie futbolu jeszcze nikt nie miał szansy zarobku na takim poziomie. Na Wyspach Brytyjskich Pep Guardiola zarabia skromne 20 milionów funtów i chociaż ta kwota robi wrażenie, to wygląda dość blado przy kwocie zaproponowanej dla Mourinho. Warto dodać, że Portugalczyk miał jeszcze możliwość wybrania sobie długości kontraktu i to byłoby naprawdę imponujące.
Pierwsze rozmowy w sprawie ewentualnej współpracy odbyły się już w kwietniu bieżącego roku, gdy w Londynie doszło do spotkania Jose Mourinho z Xu Jiayinem, szefem grupy Evergrande. Jeden z najbogatszych ludzi w Chinach zrobił spore wrażenie na Mourinho, ale to nadal nie przekonało trenera do podpisania umowy. Portugalczyk przede wszystkim nadal liczy na zatrudnienie w Europie, ale to o tyle utrudnione, że jest niewiele wakatów na stanowisku trenera. Jedyne miejsce pracy, które jest warte uwagi to Newcastle United. Trudno jednak zakładać, że "Sroki" to odpowiednia drużyna spełniająca ambicje "The Special One". Wiele wskazuje na to, że sezon 2019/2020 w europejskiej piłce rozpoczniemy bez Jose Mourinho na ławce trenerskiej.