Zlatan chciałby wrócić do Ajaksu
Zlatan chce wrócić. Wie dobrze, że nie będzie grał wiecznie w piłkę, może chciałby pomyśleć o tym, co będzie robił. I myśli - a nawet czasami zdarza mu się mówić głośno. Wiecie - Zlatan lubi, gdy atencja jest skupiona na nim. Mówi wprost: "Wykonałbym lepszą robotę niż ktokolwiek obecnie tam pracujący!"
Ale zapytacie - dlaczego po karierze? Otóż nie chodzi o powrót do składu Ajaksu, o powrót do gry jako aktywny piłkarz. 38-letni Zlatan jest zainteresowany powrotem do Ajaksu w roli dyrektora.
Byłby to dla niego powrót po kilkunastu latach - do Juventusu z Ajaksu przenosił się w 2004 roku. Mówimy zatem o bardzo odległej erze. Jest to wyjątkowy klub w jego karierze, o czym on sam wspomina. Powiedział holenderskiej gazecie "De Telegraaf" (co podłapało Goal.com), że normalnie nie powraca do klubów, w których już grał, ale dla Ajaksu zrobiłby chętnie wyjątek. Chciałby zostać jednym z dyrektorów, czyli mieć status na poziomie Marka Overmarsa.
Zlatan chyba dawno nie był tak refleksyjny i troszkę bezczelny - jeśli chodzi o stwierdzenia, że z marszu byłby lepszy niż obecni dyrektorzy. A refleksyjność z kolei przejawia się poprzez te słowa:
Ajax to wciąż mój klub w Holandii. Jestem dumny, że byłem jego częścią. [Tym bardziej to uczucie odżywa], kiedy widzę, jak zaprezentowali się w Europie. Zrobili coś, czego nikt się nie spodziewał. "Produkują" takich zawodników, jak kiedyś zwykli dostarczać - świetnie jest znów zobaczyć [jak odradza się Ajax].
Cóż, jeśli byłby w roli dyrektorskiej równie spektakularny jak na boisku...
...to może mógłby wrócić? Zlatan zawsze nadaje kolorytu każdemu klubowi, w jakim jest. Kiedy zapyta się o ten pomysł np. naszego Pana Tomasza, to odpowie to, co każdy - "jest wyszczekany, kompetencji nie znam, więc raczej jestem na nie".