Nie tylko Pazdanem Ankaragucu żyje - klub obserwuje innego Polaka
Liga turecka znów staje się docelowym miejscem Polaków. Tylko w tym okienku szeregi klubów nad Bosforem zasilili Paweł Olkowski oraz Bartłomiej Pawłowski. Od stycznia bieżącego roku zawodnikiem tureckiego Ankaragucu jest również Michał Pazdan, którego klub rozgląda się za jego rodakiem - do niedawna wielkim odkryciem Ekstraklasy.
Kariera Daniela Smugi miała się potoczyć zupełnie inaczej. Po sezonie 2017/18, w którym Górnik Zabrze zajął czwarte miejsce w lidze (jako beniaminek) i zapewnił sobie udział w Eliminacjach do Ligi Europy, w klubie pojawił się tajemniczy nastolatek, który z miejsca został okrzyknięty nowym Szymonem Żurkowskim. Trafienie w Lotto Ekstraklasie przeciwko Koronie Kielce, a także dwie bramki na arenie międzynarodowej dawały oznaki. że trener Marcin Brosz znów trafił na diamencik, który podobnie jak Szymon Żurkowski odejdzie za miliony. Królowanie 22-latka na ligowych boiskach szybko się jednak skończyło i ten po powrocie z wypożyczenia do pierwszoligowych Wigier Suwałki, został bez klubu.
Turecki portal "Transfer Merkezi" informuje, że usługami Polaka jest zainteresowane Ankaragucu. Zespół, w którym pierwszoplanową rolę odgrywa Michał Pazdan, rozstał się z kilkoma zawodnika, na których miejsce wskoczyła mało doświadczona grupa młodzieżowców. To skłania zespół do poszukiwań ich następców, lecz ze względu na niedawne problemy finansowe klubu z Ankary, nie będzie to proste. Najłatwiejszym punktem zaczepienia będzie, więc sięgnięcie po zawodników bez kontraktu, takich jak były zawodnik Górnika, który przez skautów Ankaragucu był obserwowany jeszcze kilka miesięcy temu. Wtedy był jednak w wysokiej formie, dziś jej brakuje, lecz zwracając uwagę na jego obecną sytuację - dobra i Turcja, w której też można się wybić.
🔵 Ankaragücü, Gornik Zabrze ile sözleşmesi biten 22 yaşındaki Polonyalı kanat oyuncusu Daniel Smuga ile görüşüyor. pic.twitter.com/IV4m0WWHLA
— Transfer Merkezi ™ (@TransferMerkez) August 8, 2019