Oko na Polaka - co się dzieje, oszaleję, znów strzelajo, asystujo!

"Księżniczka Czardasza", znacie? Tytuł jest inspirowany częścią tego dzieła. Ale to tyle, jeśli chodzi o artystyczne wtręty, czas na piłkarskie. Polaków znów silnie... poryło. Pozytywnie. Znów szaleją, ale na boisku. Czytając o tego typu występach, ciężko nie odnieść wrażenia, że nasza reprezentacja gra poniżej oczekiwań. Bo jak inaczej tłumaczyć to, że jest sobota, niemalże godzina 20:00...

...a pięciu Polaków już zaznaczyło swoją obecność w ten weekend?

Proszę państwa, jeszcze nie ma niedzieli, a my naprawdę mamy za co chwalić Polaków (aha, oczywiście, nie zapominamy o tym, że Christoforo Friday trafił dla Milanu w czwartek, czym przez moment dał nadzieję, że coś się tam zmieni, ale jednak nie). Tymczasem wczoraj do siatki w lidze chorwackiej trafił Damian Kądzior, czyli człowiek, który może w końcu przekona Nenada Bjelicę, że warto na niego postawić w Lidze Mistrzów. A w kadrze... obok Macieja Rybusa mógłby dać nam naprawdę wiele, choćby jako zmiennik.

90' FT Lokomotiva - Dinamo 0:4 (Kadzior, Olmo, Oršić, Gavranović) 💪😎👏 #dinamozagreb #prvaliga @daniolmo7 @KevinTheophile @moubandjef pic.twitter.com/awQyT7PMqt

— GNK Dinamo (@gnkdinamo) September 27, 2019

Robert Lewandowski jest z kolei Robertem Lewandowskim. Bundesliga to jego poletko. Bundesliga to jego rewir. Jego granicy nie przekracza się tak samo jak ''linii raszu'' w Counter Strike'u. Bo i tak nie ma to sensu, by szturmować klasyfikację strzelców przy tak rozpędzonym Robercie. 

Najlepszy start w karierze Roberta Lewandowskiego! 10 trafień po 6 kolejkach i do tego średnio gol w lidze co 51 minut.

Tylko jedna bramka straty do czwartego w klasyfikacji strzeleckiej wszech czasów Bundesligi śp. Burgsmuellera.

Za tydzień Hoffenheim i ulubieniec Baumann.

— Gabriel Stach (@GabrielStachFCB) September 28, 2019

Lewy z golem w szóstym ligowym meczu z rzędu! 😱

10. bramka w tym sezonie Roberta Lewandowskiego 🇵🇱 w tym sezonie Bundesligi! CO ZA FORMA, PIĘKNE WYKOŃCZENIE! 👌 #BundesTAK 🇩🇪 pic.twitter.com/m4nTV7dSpK

— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) September 28, 2019

Aha, skoro Robert Lewandowski się rozpędził, to co powiedzieć o tym człowieku?!? Kosmita Grzegorz Krychowiak nagle poczuł w sobie siłę lwa (w sumie wygląda teraz jak jeden) i naparza gole, jeden za drugim. 6 goli i 3 asysty w wykonaniu gościa, którego niektórzy chcieli rzucać na pozycję środkowego obrońcy, bo za często hamował grę w środku pola. Tymczasem w Lokomotiwie naprawdę stał... maszyną. Jak w Sewilli, tylko z uwagi na inne rzeczy.

Grzegorz Krychowiak strzelił właśnie gola Zenitowi. To już jest chore 😜 pic.twitter.com/Z8nsjX9NYf

— Kasia Lewandowska (@KatherineAFC) September 28, 2019

Do tego gola dołożył znów Kamil Grosicki... czyli dla piłkarzy pokroju Kądziora to nie jest dobra wiadomość, bo miejsce w składzie jest zajęte... to już piąte trafienie Grosickiego w tym sezonie Championship!

No i @GrosickiKamil znowu ładuje z rzutu wolnego! Ale to zakręcił. 😲💪

MR FREE KICK 🙂#hcafc @BorekMati pic.twitter.com/33ItoDzqIz

— Artur Kliński (@Artur_Klinski) September 28, 2019

A do tego wszystkiego dodajmy jeszcze fakt, że mecze, których nie opisujemy w całości... jak zwykle zaczęły się z nas śmiać, przewróciły nas na kostkę i kopią. Sampdoria co prawda gra beznadziejnie, Inter gniecie ich (tak jak pewnie zrobi z całą Serie A), ale Karol Linetty zaliczył w tym spotkaniu asystę. I w porównaniu do Alexisa Sancheza, który w pierwszych 22 minutach w Interze strzelił 2 gole... wciąż przebywa na boisku. Przebywa, bo Chilijczyk zaliczył drogę od bohatera do zera. Wyleciał po drugiej żółtej kartce w 47. minucie.

Asysta Karola Linettego z Interem. 1:2, Inter w dziesiątkę po drugiej żółtej dla Sancheza za lekka symulke. Może byc gorące 35 minut:)

— Michał Borkowski (@mbork88) September 28, 2019

A w kwestii asyst... dodajmy, że Piszczu to nadal miszczu. Wrócił po kontuzji, wyszedł na Werder Brema i właśnie przywitał się z powrotem asystą. Ale nie starajmy się przekonać, by wrócił do kadry... to już było. Nie odświeżajmy tego.

Znakomita asysta Łukasza Piszczka 👏@BVB na ten moment prowadzi z @werderbremen 2-1. Mecz trwa w CANAL+ NOW! pic.twitter.com/IFRBHehE9e

— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 28, 2019

Autor

Rafał Majchrzak

RMnaTT