Footrollowe PODSUMOWANIE ROKU 2019 - LISTOPAD
Listopad był stosunkowo niedawno, więc większość wydarzeń z tego miesiąca powinniście jeszcze mieć w głowie. Działo się jednak wtedy zaskakująco sporo, więc niektóre fakty mogły Wam szybko wypaść z głowy albo nawet do niej nie wpaść. Co więc się działo? Plebiscyty, losowania, zwolnienia, zatrudnienia, a nawet wyjątkowe na przestrzeni nie tylko roku, a nawet dekady rozstrzygnięcia ligowe.
Chyba najbardziej prestiżowym wydarzeniem listopada było wręczenie Złotej Piłki. Otrzymał ją ostatecznie Leo Messi, dla którego było to już szóste takie wyróżnienie. Otarł się o nią Virgil Van Dijk, któremu niewiele brakło, by być pierwszym defensorem od 13 lat, nagrodzonym tą statuetką. Według wielu w okolicach Holendra powinien znaleźć się Robert Lewandowski, ale napastnik Bayernu uplasował się dopiero na ósmej pozycji.
— infosfcb (@infosfcb) December 23, 2019
Rozstrzygnęło się również, choć w sumie to jednak nie do końca, losowanie grup EURO 2020. Nie wszyscy poznali bowiem swoich rywali, gdyż wciąż czekamy na zwycięzców baraży. Jedną z drużyn, która nie ma jeszcze stuprocentowej pewności, z kim zagra, jest Polska. Wiemy, że na pewno przyjdzie nam się mierzyć ze Szwecja i Hiszpanią, ale trzeci rywal nie jest znany. Będzie to ktoś z czwórki: Bośnia i Hercegowina, Irlandia, Słowacja i Irlandia Północna. To zdecydowanie najbardziej pogmatwane losowanie, jakie przyszło nam oglądać. Oby ostatnie w tym stylu.
W listopadzie nieoczekiwanie z pracą pożegnał się też Mauricio Pochettino. Choć Argentyńczyk prowadził w tym sezonie Tottenham poniżej oczekiwań, mało kto sądził, że lata kapitalnych wyników zostaną w oczach włodarzy przyćmione przez ostatnie porażki Tak się jednak stało, a raptem kilkanaście godzin po zwolnieniu Pochettino "Koguty" ogłosiły zatrudnienie Jose Mourinho. Póki co okazuje się, że był to dobry ruch.
— 433 (@433) November 19, 2019
Przejdźmy jednak do tych wydarzeń, które okazały się niezwykłe w skali znacznie dłuższej, niż rok, tym bardziej, że akurat to mogło Wam przejść obok uszu. Po 13 latach dominacji ligi białoruskiej, mistrzem kraju wcale nie zostało BATE Borysów, a Dynamo Brześć. Może z tym zespołem polskim klubom będzie łatwiej w eliminacjach do europejskich pucharów?
— Rafał Majchrzak (@RMnaTT) November 24, 2019
Sprawdź tymczasem kursy na najważniejsze ligi europejskie na stronie sponsora kanału!