Footrollowy TOP DZBANÓW 2019
Nie wszystko złoto, co się świeci - często zdarza się złoto-gliniane w postaci osób, których wielka klasa zostaje przyćmiona przez ich wybryki, a w 2019 roku takich osób było multum. W Polsce, w Europie, na świecie - dosłownie wszędzie możemy znaleźć osobę z tytułem "dzbana roku", których z miesiąca na miesiąc przybywa...
Rasizm... element, który niemal od zawsze jest spotykany na wielkich imprezach. Tego doświadczają zawodnicy w Premier League, LaLiga, kiedyś również w Polsce, lecz wydarzeń dokonanych na stadionach Sofii oraz Weronie nie przebije nikt... One otarły się o skandal... Reprezentacja Anglii od wielu, wielu lat jest mieszanką różnych narodowości. Na świecie nie ma, bowiem kraju, w którym cały zespół składałby się z rodowitych reprezentantów. We Francji są to N'Golo Kante czy Paul Pogba, w Hiszpanii Diego Costa, a w Anglii cała rzesza czarnoskórych piłkarzy, którzy mając do wyboru kilka drużyn obrali najlepszy możliwy - dołączając do grupy "Synów Albionu". Nie wszędzie zostaną jednak przyjęci z entuzjazmem. Bułgaria od zawsze była, bowiem gorącym terenem, tylko lekko odstającym od Półwyspu Apenińskiego. O tym w październikowym spotkaniu reprezentacji Anglii przekonali się Tyrone Mings oraz Raheem Sterling, którzy jeszcze przed przerwą usłyszeli skandaliczne zachowanie miejscowych kibiców. Stadion w Sofii na kilkanaście minut zamienił się w zoo - na obiekcie było słychać tylko i wyłącznie odgłosy małp oraz gwizdy, co przez selekcjonera oraz prezesa bułgarskiej federacji zostało skwitowane w najgorszy możliwy sposób. "Nic nie widziałem, nic nie słyszałem, "oni mają tylko ironiczne poczucie humoru".
Niemal identycznie, jak ludzie pracujący we Włoszech - kibice, prezesi, tylko zawodnikom nie jest do śmiechu. W spotkaniu Hellasu Werona z Brescią, rzesza werońskich "kibiców" okrutnie wyraziła niechęć do napastnika przyjezdnych, Mario Balotelliego. Znów posypały się gorzkie okrzyki, gwizdy, buczenie - Włoch chciał nawet kończyć spotkanie, by w ostateczności odwdzięczyć się w najlepszy możliwy sposób. Strzelając bramkę... Zachowania kibiców oczywiście nikt nie słyszał, włącznie z prezesem, dla którego tego typu zachowanie jest normą...
England's Tyrone Mings says he could hear the racist abuse" as clear as day" against Bulgaria.
— BBC Sport (@BBCSport) October 14, 2019
More: https://t.co/GX1p2B7xKt#bbcfootball pic.twitter.com/KRKemGAIzf
TV: Balotelli utsätts för rasism - försöker lämna planen.https://t.co/jUDLeaDNdz pic.twitter.com/KmnKm4YuJi
— Fotbollskanalen (@fotbollskanal) November 3, 2019
Skandale na trybunach są rzeczą pierwszorzędną, wybryki polskich drużyn na boiskach umiejscowiły się nieco dalej - przynosząc kibicom wstyd zaledwie raz w roku. Ekipa, która w kończącym się roku wypłynęła na podbój Europy była znakomita - cztery najlepsze zespoły w lidze, więc i ostateczny wynik musiał być przecież dobry. A może nie? Spójrzmy na rywali naszych drużyn... Piast Gliwice mierzył się z BATE Borysów. Białorusini po fatalnych błędach polskiej defensywy awansowali dalej, a mistrz Polski na osłodę dostał starcie w eliminacjach do Ligi Europy, gdzie ich rywalem był zespół z Rygi. I ten również okazał się lepszy... Ponadto dwutygodniowa przygoda Cracovii i Lechii Gdańsk, które zostały wyeliminowane przez Dunajską Stredę oraz Brondby i takim oto sposobem Ekstraklasa została z jednym przedstawicielem. Legia Warszawa Europy jedna nie podbiła, a po zwycięstwach z gibraltarską Europą FC oraz fińskim KuPS - odbili się od Glasgow Rangers. W taki właśnie sposób przygoda polskich zespołów w Europie znów skończyła się w sierpniu...
Zawsze coś. Zawsze ktoś. W meczu Wisły z Panathinaikosem zły był sędzia, w meczu z APOEL Nikozja zabrakło dwóch minut, jak Legia odpadła z Celtikiem zawaliła pani kierownik, a jak Piast z BATE - bramkarz. No cóż, może takie nasze martyrologiczne życie😉
— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) July 17, 2019
Uwaga, czynię powinność
— Kamil Rogólski (@K_Rogolski) July 18, 2019
Jagiellonia 0:1 Gent
Lech 0:2 Genk
Legia 1:2 Dudelange
Jagiellonia 1:3 Gent
Lech 1:2 Genk
Legia 2:2 Dudelange
Piast 1:1 BATE
Cracovia 1:1 Dunajska Streda
Legia 0:0 Europa FC
Piast 1:2 BATE
Cracovia 2:2 Dunajska Streda
11 meczów bez zwycięstwa z rzędu.
Pozostając przy wielkich rozgrywkach, przenieśmy się dwa miesiące dalej i przypomnijmy losy El Clasico. Starcia, które miało zostać rozegrane w październiku. Miało, ale jednak nie zostało. Osoby odpowiedzialne za organizacje gry w Hiszpanii, ewidentnie przegrały z polityką, która przez kilka dobrych tygodni rządziła ulicami Katalonii. Wielki klasyk musiał, więc poczekać, by ostatecznie odbyć się w grudniu. Warto czekać jednak nie było, a poziom obu zespołów skłania do pytania - czy one również powinny się znaleźć w tym zestawieniu?
OFFICIAL: The RFEF have confirmed El Clásico has been postponed and both teams must agree on a new date by the 21st October.
— Squawka News (@SquawkaNews) October 18, 2019
Barcelona and Real Madrid were scheduled to face each other at the Camp Nou on Saturday October 26th. pic.twitter.com/mB2832PJU6
Będąc w Hiszpanii nie można oczywiście zapomnieć o grających lub występujących tam przed laty zawodnikach, dla których rok 2019 był godny zapomnienia. Weźmy sobie takiego Neymara - zawodnika, który z Barcelony uciekał z uśmiechem na ustach, by po roku znów chcieć grać dla "Dumy Katalonii". Brazylijski gwiazdor strzelał fochy, obrażał się na świat, wysyłał swoich agentów pod Camp Nou, a ci... Ci za każdym razem wracali ze złymi informacjami, które będą nadciągać przez kolejne tygodnie. Powrót Neymara do Barcelony nie jest, bowiem rzeczą prostą, co skłania reprezentanta Brazylii do gry w PSG i dalszego obrażania się na świat.
Barcelona are seriously looking into bringing Neymar back to Camp Nou this summer, with a high ranking source at the club telling ESPN FC a transfer "could be doable, but won't be simple." pic.twitter.com/Oji6E52ldv
— ESPN FC (@ESPNFC) June 18, 2019
Zachowanie Neymara związane z chęcią powrotu do Hiszpanii nie było jednak jedynym tego typu przypadkiem. Podobny kierunek obrał również Gareth Bale, który pod względem "idiotyzmu" wysunął się na prowadzenie. O transferze Walijczyka do jednego z czołowych klubów mówiło się miesiącami - ten jednak otarł się o grę w Chinach, ostatecznie pozostając na Estadio Santiago Bernabeu, czego z pewnością żałuje. Poza tym nie tylko żałuje, ale również to pokazuje, jak chociażby poprzez zrobienie zdjęcia z flagą "Wales, Golf, Madrid - In that order". Bo jak wywołać złość kibiców - to tylko z przytupem!
Wales. Golf. Madrid.
— BBC Sport (@BBCSport) November 20, 2019
Has Gareth Bale risked a further rift with Real Madrid?https://t.co/6Vkxpb9bwW pic.twitter.com/CNyEXgxZft
Będąc przy piłkarzach "niezależnych" nie można również zapomnieć o bramkarzu Chelsea. Kepa Arrizabalaga choć przez okrągły rok nie błyszczał, to dał się poznać z "dzbanowatej" strony. 25-letni Hiszpan skradł prawdziwe show podczas starcia z Manchesterem City kiedy, to... wcielił się w rolę trenera, po cichu wygryzając z tego stanowiska Maurizio Sarriego. Młody golkiper pomimo nacisków włoskiego szkoleniowca nie wyraził chęci zmiany - ponownie sadzając na ławce Willy'ego Caballero oraz doprowadzając Maurizio Sarriego do potrójnego zawału. Chelsea finałowe starcie z Manchesterem City ostatecznie przegrało, a Kepa śmiechem żartem rzeczywiście pożegnał Włocha. Sarriego dziś w Londynie nie ma - Kepa wręcz przeciwnie, ma się dobrze.
Sarri 'çık' dedi, Kepa direndi
— NTV Spor (@ntvspor) February 25, 2019
Manchester City - Chelsea finaline damga vuran gerginlikhttps://t.co/r0dSqX6Zxn pic.twitter.com/1WOHb04lIN
Poruszając temat "wielkich trenerów" pamiętajmy, że nie każdy miał tyle szczęścia co Maurizio Sarri. Włoch jest obecnie szkoleniowcem Juventusu - Nico Kovac oraz Vincenzo Montella patrzą na wszystko z boku. Do zdobycia mistrzostwa Niemiec z Bayernem naprawdę trzeba niewiele. Bawarczycy dysponując najsilniejszą jedenastką w lidze powinni ją dominować rok w rok, czego nie zdołali uczynić pod wodzą Niko Kovaca. Trener, który tylko na początku był "super" zaczął od przegranej w Superpucharze Niemiec, następnie zdobył rzutem na taśmę Bundesligę i nie zachwycił w Lidze Mistrzów. Takiego trenera nie potrzebuje ani Bayern, ani tym bardziej Fiorentina, która pod wodzą Vincenzo Montelli sięgnęła dna. Dosłownie i w przenośni, bo zespół mający swoją siedzibę we Florencji zapomniał jak się wygrywa. Wylądował w dolnej części tabeli, a na zwolnienie "miernego" trenera czekano aż do grudnia...
Bayern Munich fans when they see the rumour Niko Kovac has been sacked.pic.twitter.com/G7tG94PnWu
— Troll Football (@TrollFootball) November 3, 2019
Trenerów zwalniają prezesi, którzy od lat są pośmiewiskiem polskiego narodu. Jak chociażby Piotr Rutkowski - rok w rok kompromitujący się swoimi wypowiedziami. Tym razem opiekun Lecha choć nie powiedział nic głupiego, to dokonał wzmocnień, wołających o pomstę do nieba. Karlo Muhar, Đorđe Crnomarković oraz Mickey van der Hart - ekipa znana całej lidze, często narażająca się na pośmiewisko, bo jak to mówią w Poznaniu - "Od nich lepszy był nawet Trałka".
Muhar i Satka (który niedługo do nas dołączy) byli kapitanami swoich zespołów. Są odpowiedzialni i komunikatywni. Charakterologicznie pasują do naszej filozofii.
— Piotr Rutkowski Bot (@rutekbot) October 30, 2019
(Stronati) Faktycznie, byliśmy w stanie dużo zrobić, żeby go u siebie mieć, ale jednocześnie wewnętrznie mieliśmy trudną dyskusję, czy bardziej nie pasuje do nas Djordje Crnomarković, którego pozyskaliśmy. On bardzo dobrze wyprowadza piłkę.
— Piotr Rutkowski Bot (@rutekbot) December 10, 2019
Głupich, a często nawet kompromitujących się słów dopuścił nasz selekcjoner, Jerzy Brzęczek. I choć nie każdy jest złotousty, to zapewniamy Was, że znamy zdecydowanie lepszych trenerów w swoim fachu. Piotr Zieliński i coś mu przeskoczy w głowie? A może znakomita forma reprezentantów Polski jest spowodowana dobrze przepracowanym zgrupowaniem? To tylko część kawałków, które powinny się znaleźć w "Encyklopedii sucharów codziennych".
Brzęczek: Jeżeli Zieliński wstanie pewnego dnia i coś mu przeskoczy w głowie, to będziemy mieli zawodnika, którego będą nam zazdrościć wszyscy na świecie. #POLAUT #kadra2020
— TVP Sport (@sport_tvppl) September 9, 2019
Premier League nadal gra! Kursy na te rozgrywki znajdziecie u sponsora kanału!