
Nietypowy zakaz dla Fenerbahce
Nakładanie zakazów transferowych nie jest niczym nowym. Wystarczy popytać kibiców Chelsea, Barcelony czy Realu Madryt. Jednak sytuacja, gdy rodzima federacja piłkarska jest odpowiedzialna za zakaz transferowy jest niezwykłą rzadkością. W Turcji mamy do czynienia z takim przypadkiem, bo Fenerbahce nie może dokonywać transferów.
Incydent związany z klubem ze Stambułu ma pewną wspólną cechę z tym, co doświadczaliśmy w kontekście wspomnianych wyżej klubów. Osoby pracujące w tureckiej federacji dopatrzyły się nieprawidłowości związanych z nieprzestrzeganiem zasad Finansowego Fair Play. Decyzja podjęta przez federacje bardzo mocno wpływa na działania klubu na rynku transferowym. Fenerbahce w zimowym okienku transferowym zdążyła podpisać kontrakt z Simonem Falettem, który trafił nad Bosfor w ramach wypożyczenia z Eintrachtu Frankfurt, chociaż Francuz wciąż czeka na pozwolenie na pracę. Trzeci klub ligi tureckiej planował również ściągnięcie do siebie Ricardo Rodrigueza, który ma spore problemy z wygraniem rywalizacji z Theo Hernandezem o miejsce na lewej obronie Milanu.
Jakie czynności muszą w tym momencie przedsięwziąć działacze Fenerbahce? Przede wszystkim muszą pożegnać się z kilkoma piłkarzami. Cel jest jasny oraz klarowny - wyrównanie bilansu zarobków i wydatków. Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że Inter rzuci koło ratunkowe. Media w nie tak odległej przeszłości donosiły o zainteresowaniu Victorem Mosesem, który w Stambule występuje od roku. Ostatecznie nic nie wyszło z zatrudnienia Nigeryjczyka głównie ze względu na uraz byłego piłkarza Chelsea, a w międzyczasie mediolańczycy zdołali dogadać się z Ashleyem Youngiem.
Najbardziej rozczarowaną osobą obecnym stanem rzeczy jest trener dziewiętnastokrotnego mistrza Turcji. Ersun Yanal zmaga się ze sporymi trudnościami w składzie. Kontuzje to normalna sprawa, ale brak uprawnień dla piłkarzy jest większym problemem. A ze względu na zamieszanie wokół klubu, zgody na występy w lidze tureckiej nie ma aż trzech piłkarzy - wspomniany Falette, Yusuf Mert Tunç oraz Abdulcebrail Akbulut. Najuciążliwsza absencja jest ostatniego, bo to jedyny zdrowy lewy obrońca w drużynie.
Fenerbahce get block and can't buy players in this transfer window by TFF but they will appeal..
— FOOTBALL FANS STUFF (@officialffsnews) January 19, 2020
Bad news..