Oko na Polaka - Szymański zadebiutował w nowym zespole!
Damian Szymański rozegrał dziś swoje pierwsze spotkanie w nowych barwach. Reprezentant Polski w swoim debiucie spędził na murawie pełne 90 minut. Jego AEK Ateny pokonał na wyjeździe Volos NPS (3:1).
Już w sobotę szlagierowy mecz Bayern Monachium vs Schalke! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem.| Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Volos 1:3 AEK Ateny
Cztery miesiące i jeden dzień czekał Damian Szymański na występ w oficjalnym starciu. 24-letni pomocnik po raz ostatni zagrał 21 września ubiegłego roku. Wówczas zameldował się na boisku w Groznym, gdzie jego Akhmat zremisował przed własną publicznością z Krylią Sowietow Samara. Polak w poszukiwaniu cennych minut musiał uciekać na południe Europy. W zeszłym tygodniu wychowanek GKS-u Bełchatów został nowym zawodnikiem AEK-u Ateny, do którego trafił na zasadzie półrocznego wypożyczenia.
Na debiut w swoim wykonaniu nie musiał czekać długo. Trener Massimo Carrera postawił na Polaka już w pierwszym spotkaniu od jego przyjścia. Szymański na starcie z NPS Volos wyszedł w podstawowym składzie i rozegrał pełne 90 minut. AEK po bardzo jednostronnym spotkaniu pokonał rywala (3:1) - utrzymując trzecią pozycję w tabeli greckiej ekstraklasy. Bramki dla stołecznego zespołu zdobyli Marios Oikonomou, Christon Albanis oraz Viktor Klonaridis.
Poza Szymańskim na stadionie w Volos wystąpiło dwóch ex-ekstraklasowiczów. Od pierwszej minuty w zespole gospodarzy zagrał strzelec jedynego gola - Iker Guarrotxena do niedawna grający w Pogoni Szczecin. Po przerwie na murawie zameldował się również Erik Jendrisek - w przeszłości gracz Cracovii.
Damian Szymański debiutuje w podstawie 💪👌Wolos-AEK. Powodzenia !Nr.5 😉 pic.twitter.com/AogsyJU0B1
— Mariusz Piekarski (@sportmar_mario) January 22, 2020