
OFICJALNIE: Kolejny piłkarz Ekstraklasy jedzie spełniać amerykański sen
Jeszcze w piątek Boris Sekulić wyszedł w wyjściowym składzie Górnika Zabrze podczas zwycięskiego meczu z Arką Gdynią. A już następnego dnia zespół z Górnego Śląska potwierdził transfer Słowaka. Prawy obrońca trafia do Chicago Fire i zostaje klubowym kolegą Przemysława Frankowskiego. Ten transfer to kontynuacja trendu przeprowadzek piłkarzy z naszej ligi za Atlantyk.
Już w niedzielę mecz Real Madryt vs Celta Vigo! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem.| Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Niezbyt długo trwała przygoda Borisa Sekulicia z polską Ekstraklasą. Słowak serbskiego pochodzenia trafił do Polski w lutym zeszłego roku i już od samego początku stał się ważnym filarem układanki autorstwa Marcina Brosza. Liczbę spotkań, które 28-latek opuścił w naszej lidze można policzyć na palcach jednej ręki. W przeciągu roku dwukrotny reprezentant Słowacji opuścił zaledwie trzy mecze. Za to gdy pojawiał się na boisku, nie opuszczał zielonej murawy praktycznie ani na minutę. Defensor był zarówno niezwykle przydatny w grze ofensywnej, bo zaliczył aż siedem asyst.
Klub z Wietrznego Miasta pozyskał doświadczonego piłkarza, który jest w stanie zagrać na każdej pozycji w formacji obronnej. Co prawda w naszym kraju był etatowym prawym obrońcą, ale w przeszłości grał praktycznie tam, gdzie zaistniała potrzeba. Zdarzała się sytuacja, że Boris Sekulić występował na lewej flance czy mocno epizodycznie jako stoper, bo na tej pozycji pomaga jego wzrost - Słowak mierzy 187 cm. Trener Chicago Fire - Raphaël Wicky - może być zadowolony z tego transferu. Do jego dyspozycji jest w końcu piłkarz, który jest doświadczony. Do tej pory Szwajcar mógł liczyć wyłącznie na młodych obrońców - w tym roku tylko trzech defensorów przekroczy bądź przekroczyło już trzydziesty rok życia.
Marcin Brosz ma twardy orzech do zgryzienia. W tym momencie ewentualni następcy Sekulicia są niedoświadczeni i niezaprawieni w bojach. Dotychczasowy rezerwowy - Adam Örn Arnarson - przesiedział dotychczasowe mecze na ławce rezerwowych. W grudniu zeszłego roku doszło do sytuacji, gdy Boris Sekulić był niedostępny i wówczas jego dublerem był Mateusz Matras czyli nominalny defensywny pomocnik. Trener zabrzan może jedynie się cieszyć, że wciąż otwarte jest zimowe okienko transferowe. Czasu jest jednak coraz mniej, bo transferów można dokonywać jeszcze ledwie przez niespełna dwa tygodnie.
🚏 𝙲𝙸𝚃𝚈 𝙸𝙽𝙵𝙾𝚁𝙼𝙰𝚃𝙸𝙾𝙽 🚏
— Chicago Fire FC (@ChicagoFire) February 15, 2020
Chicago's newest defender has arrived. pic.twitter.com/ZNH08WP4JT