
Piłkarz Serie C zarażony koronawirusem
W niedawno zakończonym weekendzie doszło do totalnego zamieszania związanego z wiadomym tematem - koronawirusem. Władze ligi włoskiej działają tak bardzo po omacku, że są zdolni wycofywać piłkarzy obu drużyn tuż przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Niepokój wzrośnie jeszcze bardziej, bo wczoraj dotarła do nas wieść o tym, że potwierdzono obecność wirusa u jednego z piłkarzy Serie C.
Już w sobotę mecz Borussia Dortmund vs Schalke 04! Ten i wiele innych meczów pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem.| Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
To pierwszy przypadek od momentu rozprzestrzeniania się tego niepokojącego wirusa, gdy zarażoną osobą jest aktywny piłkarz. Tym kimś jest Alessandro Favalli, na co dzień występujący w Reggio Audace. 27-latek pochodzi z rodziny mocno zakorzenionej w świecie piłki nożnej. Jego ojcem jest Giuseppe Favalli - ośmiokrotny reprezentant Włoch, dwukrotny mistrz Włoch oraz zwycięzca Ligi Mistrzów w barwach Milanu. Potomek Giuseppe Favalliego nie zdołał odziedziczyć talentu od swojego taty, bo nie zaliczył żadnego występu w Serie A.
Na poziomie trzeciej ligi jest przyzwoitym piłkarzem, bo na tym poziomie rozgrywkowym rozegrał ponad 170 spotkań. Niestety, dość niespodziewanie zrobiło się głośno o Alessandro Favallim, chociaż wydarzyło się to w mało wymarzony sposób i sam zainteresowany nie liczył na taki obrót spraw. W ostatnich dniach przeszedł szereg badań i uzyskał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Na szczęście reakcja służb medycznych była bardzo szybka, bo piłkarz został natychmiastowo poddany hospitalizacji.
Życie Alessandro Favalliego nie jest zagrożone, ale poważny znak zapytania stanął w kontekście kolejnych spotkań Reggio Audace. Klub z Reggio Emilia zajmuje pozycję wicelidera ze stratą sześciu punktów do drużyny Vicenzy Virtus, która dość pewnie zmierza po awans do wyższej ligi. Trzeba pamiętać o niedawno wprowadzonych wytycznych, które wymagają od całej drużyny Reggio Audace poddanie się kwarantannie. Okres izolacji od reszty świata ma potrwać dwa tygodnie, więc zespół z północy Włoch jest zmuszony odpuścić sobie rozegranie aż trzech spotkań, które zostały zaplanowane na nadchodzące dni.
#SerieC, #ReggioAudace | #Favalli è positivo al #coronavirus https://t.co/mkLDm4Tm3X
— Gianluca Di Marzio (@DiMarzio) March 8, 2020