Snajper Augustyniak - Oko na Polaka
Polski Ural Jekaterynburg z trójką Polaków w składzie - Michałem Kucharczykiem, Maciejem Wiluszem i Rafałem Augustyniakiem - grał sobie dzisiaj mecz Pucharu Rosji. Chłopaki spisali się dobrze, mieli udział w zwycięstwie, dzięki czemu ich zespół dostał się do półfinału!
Mnóstwo meczów Bundesligi, Serie A oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Cała trójka zagrała od początku w starciu z drugoligowym Szynnikiem Jarosław. Ural miał ewidentną przewagę, nie pozwolił rywalom na nic więcej niż dwa uderzenia w meczu i ogólnie pykał sobie, jak chciał. Polacy spisywali się dobrze, nie można się było do nich przyczepić, zresztą cała drużyna grała bez większych zarzutów. Wygrała 2:0, a drugiego gola strzelił nie kto inny, jak Rafał "Supersnajper" Augustyniak, uderzając sprzed pola karnego! Obczajamy:
Августиняк плотно пробил из-за пределов штрафной, Яшин на этот раз не сумел выручить хозяев.
— МАТЧ ПРЕМЬЕР (@matchpremier) June 24, 2020
📺 #ШинникУрал на #МАТЧПРЕМЬЕР
📱 Приложение «МАТЧ!»
💻 https://t.co/yH9Ux8Qm1r pic.twitter.com/bE1YibjXuO
W Jekaterynburgu i w Permie jest jakiś trójkąt bermudzki. Jak jakiś pilkarz tam przejdzie to znika szansa na powołanie😂
— Kasia Lewandowska (@KatherineAFC) June 24, 2020
"Opcja rosyjska" znów mocno się uaktywniła, wołając, że Rafał powinien trafić do kadry! Kasia Lewandowska zwróciła jednak uwagę na dobrze znany przykład Janusza Gola, który mimo dobrej gry w lidze rosyjskiej niespecjalnie przyciągał zainteresowania Adama Nawałki - a w ekstraklasie został potem królem Krakowa. Zobaczymy, co zrobi z Augustyniakiem Jerzy Brzęczek, który jak na razie również nie postanowił go przetestować. A ciekawe, co w ogóle stanie się z triem "Kuchy"-Augustyniak-Wilusz, gdy wygra ono... Puchar Rosji! Ural awansował do jego półfinału, gdzie zmierzy się z kolejnym drugoligowcem - Chimki Moskwa. Dla zespołu może to być trzeci finał w przeciągu czterech lat! Polacy mogą mieć przy tym duży udział.
Rafał Augustyniak wraca w Rosji do wysokiej formy👍
— RadoMat (@RadekMatusiak) June 24, 2020