Oko na Polaka - Świderski wraca na Salon(iki). Kolejny gol Polaka!
Karol Świderski pomimo statusu najlepszego strzelca PAOK-u nie może liczyć na regularną grę od pierwszych minut. W derbowym starciu z Arisem Polak w podstawowej jedenastce zjawił się po raz pierwszy od czterech miesięcy i trenera nie zawiódł. Bramka zdobyta przed przerwą przyczyniła się do zwycięstwa i przedłużenia rządów w Salonikach.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Po raz drugi z Arisem i po raz jedenasty w obecnym sezonie. Karol Świderski zdobył kolejną bramkę w trwających rozgrywkach greckiej ekstraklasy. Gol Polaka przyczynił się jednocześnie do zwycięstwa jego zespołu, który wykorzystując potknięcie AEK-u Ateny (porażka 1:2 z Olympiakosem), wskoczył na pozycję wicelidera. Derbowe starcie w Salonikach było ponadto pewnego rodzaju przełamaniem. Były zawodnik Jagiellonii na występ w podstawowej jedenastce czekał od 23 lutego (ten rozpoczął dość pechowo, bo od nietrafionego karnego). Wówczas piłkarze PAOK-u ulegli (0:1) Olympiakosowi - przesądzając losy mistrzostwa kraju. Zespół z Pireusu po 30. kolejkach jest niekwestionowanym liderem - prowadząc z przewagą 19 punktów.
Karol Świderski nie wykorzystał rzutu karnego, jednak w dalszej fazie meczu strzelił jedenastego gola w sezonie ligowym i PAOK pokonał na wyjeździe 2:0 Aris.
— Tomek Hatta (@Fyordung) June 28, 2020
W grze wciąż są natomiast losy wicemistrzostwa. Na trzy kolejki przed końcem rozgrywek PAOK plasuje się na pozycji wicelidera, mając na swoim koncie trzy "oczka" więcej od kolejnego AEK-u. Szansa na odskoczenie stołecznej drużynie pojawi się już w środę, kiedy to dojdzie do bezpośredniego starcia obu zespołów. Te powinno doszczętnie wskazać ścieżkę obu zespołów, które w końcowej fazie sezonu nie mogą sobie pozwolić na potknięcia.