Sandecja i Stomil utrzymane, Warta Poznań na trzecim miejscu!
Za nami sobota na zapleczu Ekstraklasy, podczas której obejrzeliśmy trzy spotkania w ramach przedostatniej kolejki. Sandecja pokonała pewne awansu do elity Podbeskidzie, Stomil Olsztyn zapewnił sobie utrzymanie, a i Warta Poznań nie miała łatwego zadania przeciwko zdegradowanej już do drugiej ligi Chojniczance.
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
Ryzyko spadku z I ligi: ⚽🧮🧐
— Paweł Mogielnicki (@mogiel90) July 18, 2020
Wigry, Chojniczanka - po 100%
Bełchatów - 29,6%
Olimpia - 22,8%
GKS 1962 - 21,8%
Odra - 20,0%
Sandecja - 4,7%
Zagłębie - 1,1%
Stomil utrzymał się w lidze. 🎉
Stomil Olsztyn 2:1 GKS Tychy (Teclaw 42', Sobczak 84' - Grzeszczyk 89')
Stomil Olsztyn przed dzisiejszym starciem nadal musiał drżeć otrzymanie w Fortuna 1. Liga, a GKS Tychy wciąż miał szanse załapać się do baraży dających możliwość awansu do elity polskiego futbolu. Bardziej zdeterminowani do zdobycia trzech oczek okazali się gospodarze, wygrywając z Tyszanami 2:1. GKS zmarnował jedną sytuacje na początku spotkania, Stomil mylił się dwukrotnie, by w 42. minucie wyjść na prowadzenie. Jurich Carolina pomknął lewym skrzydłem, po czym wyłożył piłkę do niepilnowanego Teclawa, który tylko dołożył stopę do futbolówki. Na drugie trafienie dla Stomilu poczekaliśmy do drugiej połowy. W międzyczasie drugą żółtą kartką został ukarany Dario Kristow, czym osłabił swój zespół. W 84. minucie po małym zamieszaniu w polu karnym piłka wylądowała pod nogami Juricha Caroliny, który uderzając nabił 27-letniego Szymona Sobczaka. Od tego momentu drużyna z Olsztyna mogła nieco odetchnąć, będąc już praktycznie pewna wygranej. Tuż pod koniec starcia GKS-Tychy zdołał zdobyć jeszcze bramkę kontaktową, a jej autorem strzałem po ziemi z ostrego konta był Łukasz Grzeszczyk. Według wyliczeń Pawła Mogielnickiego z portalu 90.minut.pl Stomil już utrzymał się w pierwszej lidze.
Mamy to 💪 lider pokonany❗️#SANPOD pic.twitter.com/GJOmw3Vf8n
— Sandecja Nowy Sącz (@SandecjaNS) July 18, 2020
Pamiętam jak Sandecja po awansie do Ekstraklasy, przerwała swoją serię na wyjeździe w Bielsku. Teraz Podbeskidzie czas się odwdzięczyć, ratując nas od spadku :D #sanpod
— Kuba Fałowski (@Falo_99) July 18, 2020
Sandecja Nowy Sącz 1:0 Podbeskidzie Bielsko Biała (Piter-Bucko 45'K)
Podbeskidzie już nic nie musi, w zasadzie pozostało im tylko świętować awans do Ekstraklasy. Pozostaje pytanie, czy drużynie z Bielska-Białej zależy na pierwszym miejscu w tabeli? Wynik wskazuje na to, że chyba nie do końca, ponieważ przegrali 1:0 w Nowym Sączu. W 29. minucie sędzia podyktował rzut karny dla Podbeskidzia, który koncertowo zmarnował Kamil Biliński. Uderzył za lekko, przez co bramkarz nie miał żadnych kłopotów z obroną. Tuż przed przerwą zamiana ról, tym razem faulowany w polu karnym zawodnik Sandecji Nowy Sącz. Do jedenastki podszedł Michał Piter-Bucko i uderzeniem w środek bramki pokonał golkipera Podbeskidzia. Obie drużyny stworzyły sobie jeszcze sytuacje w tym meczu, ale do ostatniego gwizdka nikt nie zdołał podwyższyć rezultatu. Sandecja wyszarpała trzy oczka w dzisiejszym spotkaniu, dzięki czemu nie musi już drżeć o utrzymanie na zapleczu Ekstraklasy.
@WartaPoznan wygrała w Chojnicach, ale mecz był daleki do ideału.#CHOWAR @_1liga_
— Leszek Urban (@Lechu_Urban) July 18, 2020
Chojniczanka Chojnice 1:2 Warta Poznań (Kuzimski 26' - Kiełb 36' Laskowski 88')
Warta Poznań przed wyjazdem do Chojnic nie miała już żadnych szans na bezpośredni awans do Ekstraklasy, a Chojniczanka może już rozpoczynać przygotowania do zmagań w drugiej lidze. Mimo to lepszy okazał się zespół zdegradowany o szczebel niżej, a nie ten, który ma aspiracje grać przeciwko najlepszym w elicie. W 25. minucie wynik otworzyli gospodarze. Paprzycki popisał się kapitalnym zagraniem górą do wybiegającego za plecy ostatniego obrońcy Kuzimskiego, który pokonał golkipera gości strzałem nożycami. Warta nie potrzebowała dużo czasu, by doprowadzić do wyrównania. Już w 36. minucie Jakub Kiełb zdobył bramkę strzałem wewnętrzną częścią stopy, a bramkarz Chojniczanki tylko odprowadził piłkę wzrokiem. Do 88. minuty podopieczni Zbigniewa Smółki remisowali na własnym obiekcie z Wartą Poznań, ale właśnie wtedy Laskowski uderzył zza pola karnego. Futbolówka odbiła się od słupka, następnie pechowo od strzegącego bramki Janukiewicza i ostatecznie wylądowała w siatce. Chojniczanka nie zdołała dowieźć remisu, a Warta przystąpi do baraży o Ekstraklasę z trzeciego miejsca w tabeli. Niezawodny we wszelakich obliczeniach piłkarskich Paweł Mogielnicki podał informacje, z kim w barażu o elitę może zagrać Radomiak Radom. Informacje znajdziecie w poniższym tweecie.
Radomiak zagra w barażu: 🧐
— Paweł Mogielnicki (@mogiel90) July 18, 2020
- z Miedzią u siebie - 78,9%
- z Bruk-Betem Termalicą u siebie - 16,6%
- z Miedzią na wyjeździe - 4,5%
Po niezwykle porywającym i emocjonującym spotkaniu przegrywamy z @WartaPoznan 2:1. pic.twitter.com/xgO9fhWmP0
— Chojniczanka (@ChojniczankaMKS) July 18, 2020