Oko na Polaka - Krychowiak i Rybus zagrają w Lidze Mistrzów!
Piłkarze Lokomotiwu Moskwa po raz drugi z rzędu zameldowali się w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Nowo upieczony wicemistrz Rosji angaż w gronie europejskiej elity zapewnił sobie wczoraj - po zwycięstwie Dynama Moskwa nad bijącym się o drugą pozycję w lidze Krasnodarem (2:0).
Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!
MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi.
I tak Zenit mistrzem proszę Państwa i tak Zenit. To prawda, na drużynę z Sankt Petersburga w tym sezonie nie było mocnych. Mistrzostwo kraju zapewnili sobie blisko miesiąc temu, totalnie deklasując resztę stawki. Ale innego rozwoju zdarzeń nie można się było spodziewać, bowiem Zenit od lat jest rosyjskim gigantem, który jak to bywa w ruletce - czasami się potknie. Po raz pierwszy rok temu. Po raz kolejny? Na ten moment poczekamy, lecz z tą kadrą i trenerem zapewne nie prędko. Reszcie stawki pozostanie tym samym pogoń i podobnie jak w tym roku - oglądanie pleców rywala. W kończących się rozgrywkach najbliżej giganta napędzanego przez GAZPROM byli Polacy. Grzegorz Krychowiak oraz Maciej Rybus dzięki wczorajszej porażce Krasnodaru z Dynamem Moskwa mogli się cieszyć z wicemistrzostwa Rosji. Lecz to nie wszystko.
Drugiej sile w Rosji ze względu na wysokie miejsce w rankingu UEFA przysługuje również bezpośredni awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Tym samym już za moment, już za kilkanaście tygodni Lokomotiw ponownie znajdzie się w gronie europejskiej elity, w którym celem numer jeden będzie poprawa wyniku z obecnego sezonu. Wówczas w grupie D, gdzie mierzyli się z Juventusem, Atletico Madryt oraz Bayerem Leverkusen zajęli czwarte miejsce.
Lokomotiw został wicemistrzem Rosji, jednocześnie zapewnił sobie udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
— Kasia Lewandowska (@KatherineAFC) July 20, 2020