Warta wygrywa, Warta zagra w piątek o Ekstraklasę

Jeszcze przed godziną siedemnastą nikt nie wiedział, kto zagra za trzy dni w finale barażów do Ekstraklasy. Teraz już wszystko jasne. Do Radomiaka, który parę godzin wcześniej wygrał z Miedzią Legnica, dołącza Warta Poznań, która wygrała z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza 1:0 .

Mecze Serie A, LaLiga oraz innych najlepszych lig pełnoletni widzowie mogą oglądać i obstawiać na stronie sponsora portalu, Betclic.pl. SPRAWDŹ TUTAJ!

MATERIAŁY PROMOCYJNE PARTNERA | W grach hazardowych mogą uczestniczyć wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest przestępstwem. | Hazard może uzależniać. BEM to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych grozi konsekwencjami prawnymi. 

Składy:
Warta Poznań: Lis – Grobelny, Kieliba, Ławniczak, Kiełb – Kupczak, Trałka, Rybicki, Janicki (81. Laskowski), Jakóbowski - Spławski (81. Jaroch)
Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Loska – Grzybek, De Amo, Putivtsev, Grabowski, – Wlazło, Jovanović, Wasielewski (75. Miković), Purece (55. Bezpalec), Misak (55. Jelić), - Gergel

Już od pierwszych minut widać było, że obie drużyny grają na bardzo dużej intensywności. To akcję miała Warta, to Bruk-Bet odpowiadał, to gospodarze przejęli inicjatywę, to „Słoniki” szły z atakiem. Najbliżej bramki był jednak Mariusz Rybicki. Bardzo dobrze uderzył z dystansu i to po jego strzale mogło być 1:0 dla Warty, ale piłka odbiła się od słupka i nie wpadła do siatki. Kilkanaście minut później kolejną świetną okazję dla Poznaniaków zmarnował Janicki. Chociaż powiedzienie, że to była „świetna okazja” to jednak trochę mało. Akcja sam na sam, Loska kiwnięty, nic tylko strzelać! Chyba z innego założenia wyszedł Janicki, bo postanowił jeszcze podryblować i wyszedł z piłką za linię bramkową. Przyszedł czas na Termalicę i jej akcję. Rzut wolny, wrzutka i potężne zamieszanie w polu karnym, trzy strzały (kolejno Wlazło, Grzybek i Miszak), ale jak było zero goli, tak się to utrzymywało i utrzymało się do końca pierwszej połowy.

A już na samym początku drugiej połowy mogła paść pierwsza bramka w tym meczu. Świetna akcja Warty Poznań, Spławski oddaje strzał z sześciu metrów, broni Loska, potem z metra dobija Jakóbo... Tak na prawdę to nie dobija, bo świetnym wślizgiem popisał się Jovanović i dzięki niemu wciąż bez goli w Grodzisku Wielkopolskim. Gospodarze jednak nie dawali za wygraną i w tej drugiej połowie mocno przycisnęli. Efekt przyszedł kwadrans po rozpoczęciu drugiej części spotkania, po kolejnej dobrej akcji Warty Poznań. Bramkę dla "Zielonych" strzelił Jakóbowski, ale trzeba było jeszcze poczekać na VAR. Czekaliśmy minutę... Dwie... PIĘĆ... Aż w końcu przyszła decyzja: Gol! 1:0! Super, tylko szkoda że trzeba było poświęcić te ponad PIĘĆ MINUT na zweryfikowanie tej sytuacji. Za długo panie Marciniak, za długo!

Gol Kupczaka padl w 60:32, uznany po weryfikacji w 66:10. 6 MINUT VAR, brawo Panie Marciniak

— Michał Rączka (@majkel1999) July 28, 2020

Jeszcze przez kilka następnych minut Warta próbowała strzelić po raz drugi, ale sił coraz bardziej brakowało. Mimo tego, goście nie wyglądali na bardziej wypoczętych (zresztą ciężko żeby było inaczej, trener Lewandowski postawił na ten sam skład co w ostatnim meczu z Odrą Opole), więc i tak mieli problem z wyjściem z jakąkolwiek akcją. Nawet jeśli się to udawało, to o konkrety było ciężko. W końcu jednak konkret przyszedł. Wrzutka z rzutu rożnego, Trałka robi Gerrarda i gdyby nie świetna postawa Adriana Lisa między słupkami, to Piotr Wlazło dałby dogrywkę Termalice. Nie dał. Nikt nie dał dogrywki Termalice.  Warta Poznań wygrywa to spotkanie i za trzy dni zagra w finale barażów do Ekstraklasy. Co ważne - na własnym stadionie. 

Koniec meczu! Zwyciężamy 1:0 po bramce zdobytej przez Michała Jakóbowskiego. Warta Poznań zagra w finale baraży o awans do EKSTRAKLASY! Brawo ZIELONI!!!
______________
Warta Poznań - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 1:0#WARBBT pic.twitter.com/ZFlnZJRG3q

— Warta Poznań (@WartaPoznan) July 28, 2020

Autor

Oliwer Frąc

Olosmilionos